Temat: Chomik, czy swinka morska ?? pomocy !

Czy ktos posiada chomika lub swinke morska. ? Chcialabym kupic dziecia na gwiazdke ! 

Czy  chomiki i swinki  bardzo balagania i czy smierdza ?

Duzo jest przy nich pracy, ja nigdy niemialam wiec nie wiem .!

Moze i glupie pytanie, ale chce byc pewna zanim go kupie. Moze napiszcie za i przeciw ....

Dzieki !

My mamy chomika i swinke, swinka wieksza to wiecej brudzi a chomik maly to trociny mu zmieniam raz na 2, 3 tyg sypie dookola to wciagam odkurzaczem trociny, w nocy troche halasuje, chodzi, biegac w kolku mu sie chce ale my mu zabieramy na noc, moj oprocz karmy je wszystko, chleb, wedline, pije soki.Jest zdrowy i silny. Generlanie polecam:)
Pasek wagi
oj chomiki są wspaniałymi zwierzątkami. Miałam swojego ponad 2 lata, miesiąc temu mnie opuścił. Na prawdę bardzo zżyłam się z nim, był dla mnie jak przyjaciel. Chomiki są czystymi zwierzątkami jeżeli się o nie dba. Mają dobre życie jeżeli się nim odpowiednio opiekuje, ale jak mój odszedł płakałam prawie tydzień, nie mogłam się opanować tak bardzo go kochałam. Szybko można się przywiązać.
Co do królików wcale nie odradzam, mam właśnie od jakichś 2 miesięcy, oczywiście pan w sklepie mnie oszukał i powiedział że jest to miniaturka ale on rośnie więc się trochę przeraziłam ;p ale jest słodki, miły, bardzo przyjemnie gdy leżę w z nim w łóżku i wtula się we mnie i usypia. Wcale nie gryzie! jest spokojny i opanowany. W nocy odbija mu trochę i szaleje jakby dostał świra ale przechodzi mu o 4 rano. ;) Polecam jeszcze świnkę morską.
To są zwierzątka jakie są najwspanialsze jako towarzystwo. ;)

Aloomka napisał(a):

aaa i szczur chodowlany jest świetny, jak pies
miałam za dzieciaka :) Czysty, reaguje na imię, upomina
o jedzenie jak czuje zapach  (nasz jadł z nami
nawet zupy!)

Ja szczurka odradzam. Wraz z chłopakiem mamy 5 takich łobuzów. Moim zdaniem szczur nie nadaje się dla dziecka.
Chomiki gryzą... To pamiętam z czasów, gdy miałam te zwierzątka. Gryzą, nie są zbyt mądre. Regularnie czyszczona klatka/terrarium nie śmierdzi. Ogólnie odradzam. Mimo tego, że jako dziecko lubiłam te zwierzaki. Moje chomiki umarły po ok. 3 latach chore na raka, całe w guzach... smutne to było :/

A nie lepiej jakieś papużki faliste? Miałam parkę, gdy byłam dzieckiem i je uwielbiałam.
Ja mam chomika i powiem szczerze ,że nie bałagani  owszem jest  trochę trocin koło klatki ale tyle co nic  , nie śmierdzi ,tylko strasznie hałasuje nocą 

Nemain napisał(a):

Aloomka napisał(a):aaa i szczur chodowlany jest
jak piesmiałam za dzieciaka :) Czysty, reaguje na imię,
jedzenie jak czuje zapach  (nasz jadł z naminawet
szczurka odradzam. Wraz z chłopakiem mamy 5 takich
Moim zdaniem szczur nie nadaje się dla dziecka.

 

tak? a czemu? może to zależy od charakteru? moja szczurzyca była wspaniała!!! :)



Mialam chomika byla bardzo kochany,nie gryzl i nie smierdzial ,bo dbalam o niego.Odszedl bardzo szybko bo po roku,byl chory tracil siersc chodzilam z nim do weterynarza dawal mu zastrzyki chyba glukoze nie pamietam,ale i tak zmarl:(
Moim zdaniem za krotko zyja,dzieci pozniej beda rozpaczaly,lepiej kupic zwierzatko ktore dluzej zyje,chociaz i tak nie ma pewnosci czy dozyja do starosci.
Ja odchowalam mnostwo chomikow dzungarskich :) Jedna parka nawet miala dzieci przez nieuwage mojej Mamy- ryk byl jak trzeba bylo ich potomstwo do sklepu zoologicznego oddac (do dzis mam wyrzuty sumienia, ze mogly pojsc na karme dla weza...). Chomiczki dzungarskie sa bardzo przyjacielskie jesli ma sie do nich odpowiednie podejscie - nie mozna ich meczyc, gwaltownie brac na rece. Ponadto ostrzegam przed kupowaniem 2x samiczek - niesamowice ze soba walcza. Samce z kolei po prostu na siebie wlaza :P Co do zapachu - jak bedziesz sprzatac 2 razy w tygodniu to czuc tylko swieze trocinki, po tygodniu niemycia klatka zaczyna smierdziec. Co do kwestii rozsypywania trocin wokol klatki to proponuje kupic akwarium plastikowe - habitrail ma swietne (sa drozsze i nie wiem, czy nadal mozna je dostac - na allegro powinny byc). I tak - chomik to wspaniale zwierzatko - bardzo sie z kazdym zzylam, kazdego ranka gdy siadalam do komputera z kawa, to chomik biegal po blacie i jedlismy wspolnie ciasteczko do kawy :) Moje z reguly zyly 2,5 roku samce, samiczki do 2 lat (jedna byla wyjatkiem - tez zyla 2,5 roku, ale ona miala mlode) te bezdzietne - sa bardziej narazone na nowotwory - takich wielkich "gul" dostaja na ciele :(

Mój tupał w nocy i gryzł... Wściekły był jakiś :) Nie śmierdzą jeśli się im często sprząta...
osobiście nie miałam chomika, świnki morskiej, szczura, myszy, myszoskoczków i innych takich i nigdy bym czegoś takiego nie chciała. ciekawszym zwierzątkiem jest np. żółwik albo dwie rybki do akwarium (dwie, żeby dzieci nauczyły się najpierw jak się nimi opiekować). poleciłabym też ptaka, papugę albo kanarka, ale tu byś miała i hałas, i alergię na pierz i smród :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.