Temat: Buty na imprezę

Jako, że jestem nowicjuszką, jeśli chodzi o kluby - zastanawiam się  jakie nosicie buty do klubu w czasie zimy?
Pytam, ponieważ obecnie wychodząc z mieszkania na imprezę zmierzam w tym samym obuwiu, jednak niedługo spadnie śnieg, a przemierzanie drogi z mieszkania do przystanku i z przystanku do klubu będzie katorgą..

Z początku myślałam nad tym, żeby zmieniać buty w klubie, ale wiadomo jaki w szatniach jest tłok. A wy jak postępujecie?

wychodzę z domu w szpileczkach pomimo zimna ;)
Marta - gdzie Ty zmieniasz te buty? Ja ledwo mogę ogarnąć szatnię teraz, gdy tylko zostawiam płaszcz (tłumy ludzi pchających się po swoje ;) )

ja zazwyczaj w zimę robię tak, że zakładam np. kozaki do baru, na czas dojścia do klubu, a w klubie po prostu zmieniam - w zależności od tego jak jestem ubrana- na szpilki bądź te czarne wygodne szmaciaczki z h&m'u ;)
Ja zakładam zwykłe płaskie, idę na przystanek i w autobusie zmieniam na te do klubu. A z przystanku to już mam niedaleko.
Czasem zmieniam też przed wejściem do klubu, np. gdzieś na ławce ;)
Pasek wagi
chyba lepiej brac na przebranie :) chyba że sa to fajne pasujące kozaki bądź botki :)

ja raczej nie chodzę do klubów więc się nie znam ale raz widziałam w dziewczynę ubraną dyskotekowo i tańczącą w emu. Koszmarnie wyglądała xd
Pasek wagi
Albo ubieram po prostu jakieś kozaki lub botki na obcasie, albo zmieniam w klubie;)
Ja też wychodzę z domu w szpilkach.. ;) jednak ostatnio głupio się czułam po imprezie stojąc na przystanku w mroźną noc. Nie widziałam żadnej dziewczyny mającej podobne buty, wszystkie miały jakieś kozaki.

Niektóre z Was biorą buty na zmianę.. i co zostawiacie tą siatkę z butami(czy gdzie Wy je chowacie)w szatni.. ;D? Ja to się boję, że mi się zgubią czy coś.. ;) 
ja jade w kozakach a w klubie zmieniam :)
ja nie widzę problemu w zmianie butów przy szatni, staje gdzieś z boku, koleżanka mnie trzyma, ja zmieniam butki raz-dwa-trzy, dajemy kurtki i na parkiet. Albo ewentualnie też można zmieniać w autobusie, moje koleżanki tak zrobiły kiedyś ;D ale ja wole w klubie, bo jak w autobusie miałabym zmieniać w stanie nietrzeźwości to jeszcze bym buta zgubiła.. ;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.