Temat: To naprawdę BRZYDKIE imię

Temat postu narodził się z przypadkowo usłyszanej rozmowy w Tesco.


Przeszukując dział z płatkami, w poszukiwaniu tych najmniej kalorycznych :) obok mnie były 2 młode kobiety, jedna z nich z pokaźnym brzuszkiem.
Rozmawiały na temat imienia dla dziecka tej, która jest w ciąży, wyglądało to mniej więcej tak:


X: kochana, to jak w końcu dacie na imię Perełce?
Y: marzę, by nazwać ją Julia, albo Aleksandra...
X: ale..?
Y: ... Piotrek ciągle smęci mi o Marcie
X: żartujesz sobie? Ciągle upiera się przy tym paskudnym imieniu?
Y: wnerwia mnie to,(...) ja naprawdę nie chcę by moje dziecko miało tak brzydkie imię!


I tak się składa, że sama mam na imię Marta :D 
Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, bo to bardzo osobista sporawa, ale poruszyła mnie rozmowa tych pań, w związku z tym, od  przeszło 2 godzin, zastanawiam się, czy Marta rzeczywiście jest "brzydkim imieniem"?

Normalne imię znam parę dziewczyn o tym imieniu i są naprawdę fajne.Moja koleżanka urodziła w październiku córcie i dała jej właśnie tak na imię.Można je bardzo fajnie zdrabniać np.Martusia.Martunia,Marteczka...

Ja również jestem Marta i bardzo podoba mi się moje imię, nie chiałabym mieć innego.

Podobają mi się imiona, których nie trzeba zdrabniać, można nazywać nim zarówno małe dziecko, jak i dorosłą kobietę ;) Zawsze miałam problem np. z Katarzyną, bo głupio było mówić do nowej znajomej "Katarzyno", ale "Kasiu" też niezręcznie. To samo z Aleksandrą, Zuzanną i kilkoma innymi ;)
Musisz wziąć pod uwagę fakt, że może przyszłej mamie imię Marta kojarzy się z kimś kogo bardzo nie lubi. Wtedy najpiękniejsze imię na świecie jest beznadziejne.
Pasek wagi
mnie się nie podoba to imię 
Ja na 3 mam Marta:)i kazda Mafrta jest grzechu warta:)a a mamuski swoja droga fajny dialog mialy,nie ma co:)

orcha napisał(a):

Musisz wziąć pod uwagę fakt, że może przyszłej mamie
Marta kojarzy się z kimś kogo bardzo nie lubi. Wtedy
imię na świecie jest beznadziejne.


Dokładnie tak ;) w moim przypadku jest właśnie tak z Martą ;

imię jak każde inne. wszystko zależy od osoby która je nosi, od jej osobowości, jaki nada jemu charakter, wyraz itp
nie masz co zawracać sobie głowy "pierdołami" . po prostu bądź sobą, odważną, wrażliwą, ambitną, kobiecą i piękną Martą.

pozdrawiam;)
Marta, Renata i Barbara to moje ulubione żeńskie imiona. ;-)

paperblond napisał(a):

Podobają mi się imiona, których nie trzeba zdrabniać,
nazywać nim zarówno małe dziecko, jak i dorosłą kobietę
Zawsze miałam problem np. z Katarzyną, bo głupio było
do nowej znajomej "Katarzyno", ale "Kasiu" też
To samo z Aleksandrą, Zuzanną i kilkoma innymi ;)

ee...czemu niezręcznie? przecież jak ktoś Ci się przedstawia np. " Kasia jestem" to mowisz do niej Kasia a jak się przedstawia "katarzyna jestem" to mowisz Katarzyna, ja nie widze w tym nic niezrecznego...a z zuzanną to juz wogole luksus, bo mozesz mowic Zuza; D

A ja mam na imię Klaudia i szczeze powiem ze nienawidze swojego imienia bo jest takie wyniosle i wogole a zdrobniale Klaudusia  jakoś głupio i cukierkowo brzmi; )


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.