Temat: Na co zwracanie uwage u faceta?

Zwracacie bardziej na wygląd czy na charakter?
Wolałybyście ładnego,przystojnego a dziecinnego czy przeciętnej urody a dojrzałego?

Zdecydowanie charakter ;) choć nie mówię że wygląd nie jest ważny, ale liczy się przede wszystkim charakter ;)
zwracam uwage i na wygląd i na charakter. choc  od przystojnego dzieciaka wolałabym przeciętnej urody dojrzałego mężczyznę :)
Pasek wagi
Najpierw na wygląd, bo charakteru przecież nie mogę poznać na pierwszy rzut oka. Dopiero później, z czasem zaczyna się dokładniej poznawać kolesia. I jak ma fajny charakter w ładnym "opakowaniu", to jest ok. Jeżeli natomiast jego jedynym atutem jest tylko ładna buzia, szerokie ramiona i 190cm wzrostu, to niestety, z bólem serca trzeba poszukać kogoś innego.
Zdecydowanie więc wolę przeciętnej urody a dojrzałego.
Kiedyś miał być przystojny...Koleżanki zazdrościły ...ale wtedy jak sie było młodym,,i głupim... .A dzis??ma mnie pociagac i charakter..niestety ale przekonałam sie na wlasnej skórze że żadko kiedy fajny charakter idzie z uroda w parze :)tz mam wielu fajnych kolegów urodziwych ale fajnych jako koledzy napewno nie do zwiazku
Przeciętnej urody a dojrzałego i mającego "to coś". Zazwyczaj nie gustuje w wymuskanych, ładnych, o idealnych rysach mężczyznach. Facet musi byc męski.

Bardziej charakter. Chociaż, przykładowo, na niższych ode mnie nie zwaracam nawet uwagi (uwzględniając fakt, że czasem nawet takiego zdarzy się spotkać)

przystojnego i z fajnym charakterem.. wbrew pozorom jest wielu takich, zarówno chłopaków jak i dziewczyn.

Ciasteczko25 napisał(a):

zwracam uwage i na wygląd i na charakter. choc  od
dzieciaka wolałabym przeciętnej urody dojrzałego
:)

oczywiście dojrzałego i z odpowiednim dla mnie charakterem, wygląd mniej ważny ale ma oczywiście znaczenie bo jeśli cię ktoś nie pociąga fizycznie to nic z tego nie będzie (jak byłam młodsza i głupsza wygląd bardziej się liczył wtedy najpierw zwracałam uwagę na wygląd a potem doszukiwałam się dobrych cech charakteru)- ale mam (a raczej miałam bo to już czas przeszły;)) zawsze jeden warunek-  na oko facet musiał być wagowo w moich kategoriach lub cięższy ;) i wzrostowo tak samo czyli szczupli i niscy nie mieli u mnie szans i zawsze byłam w szoku jeśli taki próbował (zastanawiałam się czy on nie ma oczu i nie widzi, że ja jestem cięższa od niego;))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.