- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 grudnia 2011, 23:33
Po śmierci ojca obaj synowie, posłuszni
bezwzględnie jego nakazom, ruszyli w drogę. Była to dziwna droga - obaj
jechali stępa. Wreszcie po kilku godzinach podróży ujrzeli mury
świętego miasta. Tam zsiedli z koni i udali się do oazy. Żaden z nich
nie kwapił się do ruszenia w powrotną drogę.
nastepna zagadka pod spodem
Wtem jednemu z nich zaświtał w głowie pewien pomysł. Zbliżył się do brata i coś mu szepnął do ucha. Potem obaj wskoczyli na siodła i pognali jak wicher w drogę powrotną.
Pytanie: Co powiedział brat bratu?
2
Pan Abacki stwierdza, że pan Babacki kłamie.
Pan Babacki stwierdza, że pan Cabacki kłamie.
Pan Cabacki stwierdza, że pan Abacki kłamie i pan Babacki też kłamie.
Pytanie: Który z tych panów kłamie, który zaś mówi prawdę?
nastepna zagadka pod spodem
Edytowany przez lola7777 4 grudnia 2011, 23:53
5 grudnia 2011, 00:32
Edytowany przez 20mniej 5 grudnia 2011, 00:34
5 grudnia 2011, 00:33
Edytowany przez lola7777 5 grudnia 2011, 00:36
5 grudnia 2011, 00:34
5 grudnia 2011, 00:35
samuraj powiedzial jaki jestes laskawy wodzu tak???Będę
???przeciez to klamstwo nie czaje
5 grudnia 2011, 00:35
Łatwiejsze:Ojciec i syn jechali samochodem. Mieli
i ojciec zginął na miejscu, a ciężko rannego syna
do szpitala. Chirurg patrzy na niego i mówi: "Nie mogę
operować! To mój syn". Jak to wyjaśnić?
znam to ,ale niech inni sie pomecza
to jest dosc latwe
5 grudnia 2011, 00:37
Łatwiejsze:Ojciec i syn jechali samochodem. Mieli
i ojciec zginął na miejscu, a ciężko rannego syna
do szpitala. Chirurg patrzy na niego i mówi: "Nie mogę
operować! To mój syn". Jak to wyjaśnić?