Temat: zagadki

1
 Pewien bogaty Arab martwił się bardzo chciwością i swych dwóch synów. Postanowił więc im spłatać figla i w testamencie. Obaj synowie mieli mianowicie odbyć wyścig na koniach - oczywiście śmigłych arabach - z Mekki do Medyny i z powrotem, ale z jednym małym zastrzeżeniem. Ten z synów, którego koń przyędzie drugi z powrotem, miał odziedziczyć całą fortunę ojcowską.

     Po śmierci ojca obaj synowie, posłuszni bezwzględnie jego nakazom, ruszyli w drogę. Była to dziwna droga - obaj jechali stępa. Wreszcie po kilku godzinach podróży ujrzeli mury świętego miasta. Tam zsiedli z koni i udali się do oazy. Żaden z nich nie kwapił się do ruszenia w powrotną drogę.


nastepna zagadka pod spodem

     Wtem jednemu z nich zaświtał w głowie pewien pomysł. Zbliżył się do brata i coś mu szepnął do ucha. Potem obaj wskoczyli na siodła i pognali jak wicher w drogę powrotną.

     Pytanie: Co powiedział brat bratu?

2

 Pan Abacki stwierdza, że pan Babacki kłamie.

     Pan Babacki stwierdza, że pan Cabacki kłamie.

     Pan Cabacki stwierdza, że pan Abacki kłamie i pan Babacki też kłamie.

     Pytanie: Który z tych panów kłamie, który zaś mówi prawdę?


nastepna zagadka pod spodem


Pasek wagi
Hoho, jestem psychopatką :D

Takie coś znalazłam:
Stoisz przed dwoma bramami, z których jedna prowadzi do wyjścia natomiast druga do przepaści.
Przed bramami stoi dwóch strażników, z których jeden zawsze kłamie, a drugi zawsze mówi prawdę.

Pytanie: Jak sformułujesz tylko jedno pytanie, które zadając tylko jednemu strażnikowi uzyskasz odpowiedź, która prowadzi do wyjścia?

Pasek wagi
Pewien facet jest ubrany całkowicie na czarno. Ma czarne buty, skarpetki, spodnie, sweter, rękawiczki i kominiarkę. Idzie czarną ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia. Nie widać też księżyca - jest nów, a niebo zachmurzone. Naprzeciw niego z dużą prędkością jedzie czarny samochód z wyłączonymi światłami - jednak w jakiś sposób kierowca zobaczył mężczyznę i się zatrzymał. Jak to możliwe?

Pasek wagi
Hoho, jestem psychopatką
nie przejmuj sie tez jestem:)
Pasek wagi
Bo jest dzień?
Pasek wagi

fraupilz napisał(a):

Hoho, jestem psychopatką :DTakie coś znalazłam:Stoisz
dwoma bramami, z których jedna prowadzi do wyjścia
druga do przepaści.Przed bramami stoi dwóch strażników, z których jeden
kłamie, a drugi zawsze mówi prawdę.Pytanie: Jak sformułujesz tylko jedno pytanie, które
tylko jednemu strażnikowi uzyskasz odpowiedź, która
do wyjścia?
Którą drogę wskazałby mi twój kolega?

Dobrze :)
Pasek wagi

lola7777 napisał(a):

Pewien facet jest ubrany całkowiciena czarno. Ma czarne buty, skarpetki, spodnie, sweter,
i kominiarkę.Idzie czarną ulicą, na której nie świeci się żadna
Nie widać teżksiężyca - jest nów, a niebo zachmurzone. Naprzeciw
z dużą prędkościąjedzie czarny samochód z wyłączonymi światłami - jednak
jakiś sposóbkierowca zobaczył mężczyznę i się zatrzymał. Jak to
A to noc była? 

fraupilz napisał(a):

Bo jest dzień?
no bez przesady,czy ty musisz wszystko wiedziec?
szperasz w necie?odpowiedz jest dobra oczywiscie.



  • Pewna kobieta ma dwóch synów, którzy urodzili się o tej samej godzinie, tego samego dnia, miesiąca i w tym samym roku. Nie są jednak bliźniakami - jak to możliwe?





  • Pasek wagi
    fraupilz:
    Czy jesteś tu po to, by strzec bramy?

    lola7777:
    miał noktowizor?
    albo kierowca był nietoprzem ;p
    albo samochód miał czujnik ruchu.
    Nie szperałam, przepraszam :D
    Pasek wagi

    © Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
    Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.