4 grudnia 2011, 22:13
Chodzi mi o takie rzeczy jak np, jakieś gesty, czy sposób pisania smsów, lub to, że ktoś trzyma rękę przy ustach? Wszystko! Mówcie ;))
Mnie np strasznie irytowało jak jeden chłopak w smsach zamiast pisać ,,co'' pisał ,,cio'', i irytuje mnie to jak ktoś mi przerywa kiedy mówię ;/
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 535
4 grudnia 2011, 22:13
Użalanie się nad sobą. Żenada.
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
4 grudnia 2011, 22:16
POSZŁEM, AHA, i LOL, chyba tyle, jeśli chodzi o kwestię wypowiadania się...
4 grudnia 2011, 22:17
A mnie denerwuja ludzie np. tu na forum ktorzy grubej babie pisza ze wyglada dobrze jak ma conajmniej 15 kg nadwagi.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
4 grudnia 2011, 22:22
cio też mnie denerwuje. tak samo jak jedzenie, kiedy słychać jak zęby o siebie uderzają. albo jak mi się gdzieś spieszy a przede mną lezie jakiś człowiek wolno, ale tak dziwnie, ze nie da rady go wyprzedzić.
4 grudnia 2011, 22:21
co mnie irytuje?
ze kazdy z gory zaklada jak zycie drugiej osoby bedzie wygladac
ze kazdy sie wtraca w zycie
wczoraj kolezanka powiedziala zebym zadbala o zdrowie bo jak zapragne dziecka to bede zalowac, ze nie moge zajsc. ona sama ma 2 dzieci. no jak mnie wkurza ze ludzie traktuja mnie jak chodzaca macice. powinnam unikac dziewczyn ktore maja dzieci.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
4 grudnia 2011, 22:21
"Wogle", "dzisiej", "tutej".
I jak ktoś zwraca się do mnie per my ("Widzę, że się odchudzamy?")
I nienawidzę zdrobnień, zwłaszcza tych dziwnych, zwłaszcza słowa "miąsko".
4 grudnia 2011, 22:23
Kwiat.Pustyni napisał(a):
A mnie denerwuja ludzie np. tu na forum ktorzy grubej
pisza ze wyglada dobrze jak ma conajmniej 15 kg
![]()
popieram, a szczupłej dziewczynie mówią żeby jeszcze schudła
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 558
4 grudnia 2011, 22:26
- niom ciom KoFFam loFFFciam itd,
- jak ktoś je i trzyma kanpakę oburącz :P (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ;-) )
- jak ktoś mi przerywa w rozmowie
- jak ktoś się non stop wtrąca w życie i chce "matkować" i szufladkować
- jak ktoś chce, żebym coś opowiadała, a ja czuję, że ostatecznie wcale mnie nie słucha
- jak ktoś nie odpisuje a potem odzywa się jak gdyby nigdy nic
- oo, to z tym jak mi się spieszy też :P
Edytowany przez Unconventional 4 grudnia 2011, 22:25