- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
1 grudnia 2011, 19:22
Piszę do was dziewczyny i chłopaki bo może ktoś miał taki problem z psem jak ja, czyli: mój pies od zawsze miał problemy z brzuszkiem i ciągle ma od małego jak nie wymioty to nawet paraliże. Ostatnio a mianowicie od jakiś 4 dni ma brzuch twardy jak skała i nie chce się dotknąć. Od razu piszę że nie je dużo, bo staram się trzymać u niego dietę. Ma umiarkowanej ilości ruchu, na tyle ile mam czasu żeby z nim chodzić. Słodyczy nie dostaje bo wiem że to nie jest wskazane u psa. Może ktoś z was wie co można zrobić żeby pomóc psu.
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: londyn
- Liczba postów: 373
1 grudnia 2011, 19:31
Moze ma cos z jelitami?moze zjadl cos nieodpowiedniego?Moj pies 5 tyg temu mial operacje jelita, zjadl cos czego nie powinien i meczyl sie kilka dni,nie jadl i nie pil.Okazalo sie ze cos mu zastalo w jelitach i nie mogl tego strawic.Dobrze ze na czas poszlismy z nim do weterynarza bo moglo dojsc do martwicy jelita.Idz do weterynarza koniecznie.
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13338
1 grudnia 2011, 19:32
Najlepiej to iść do weterynarza ale takiego konkretnego. Przyprowadź do niego pieska przedstaw mu sytuację i pozwól mu zbadać zwierzaka.
Wiąże się to z kosztami ale to chyba lepsze niż męczenie się i dociekanie przyczyny na własną rękę. A może robisz coś nie tak tylko o tym nie wiesz albo coś mu innego dolega co odbija się na problemy z brzuchem? Tego nie wiesz wię radze tak jak juz napisałam powyżej.
1 grudnia 2011, 19:34
Strasznie mi szkoda Twojego pieska ale niestety nie potrafię pomóc. Może jednak udaj się do weterynarza, gdyby nie przeszło?
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: londyn
- Liczba postów: 373
1 grudnia 2011, 19:35
A i jeszcze jedno jesli go karmisz sucha karma dla psiaków dolej troche oleju (zalecenie weterynarza) to tak na ''lepszy poslizg'' :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
1 grudnia 2011, 19:50
moj takie cos mial jak zjadl kawalek szmaty -.- nie wiedzielismy wtedy co to, ale dzieku Bogu zrobik 2 sprawe i wyszlo.. ale szok jak to w jelitach musialo siedziec... najlepiej jedz do weterynarza... a do diety moze dawaj mu siemie lniane? jak moj byl szczeniakiem, mial problemy jelitowe, bo robil z obydwie sprawy z krwia.. i mu o kilku dniach przeszlo i do dzis nie ma problemow (no poza ta szmata) i je wszystko
1 grudnia 2011, 19:54
Iść do weterynarza...
Przez forum nikt psa nie zdiagnozuje ani tym bardziej nie wyleczy, a takie objawy mogą być z różnych przyczyn, groźnych dla życia również.
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: londyn
- Liczba postów: 373
1 grudnia 2011, 20:13
zgadzam sie z poprzedniczka, moj pies mial kawalek jelita wyciete bo byl poczatek marwicy jelita.Bedzie na diecie do konca zycia, nie bagtelizuj objawów bo mozesz stracic pieska.