- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
25 listopada 2011, 22:12
Coś w stylu kwejk itp:) Takie głupie, brechtowne;)
Edytowany przez anusiak98 25 listopada 2011, 22:14
25 listopada 2011, 22:18
kiedys ogladalismy we 3 (partner i przyjaciel) film - jakas komedie. i zamiast konowal bylo przetlumaczone koniowal
kolega nam powiedzia, przewina zapauzowal i zesmy sie ryli dobra godzine, odmieniajac to slowo
25 listopada 2011, 22:50
Wiem, to mało inteligentne i świadczy o moim odmóżdżeniu, ale ja już drugi dzień beczę z dwóch filmików na yt:" Mielno niszczy każdego" (znane też pod tytułem "Jem zupę") oraz "Zaczarowany hardkorowy ouek".
25 listopada 2011, 23:03
obejrzyj sobie gry malzenskie na jutube.
i ten pierd w lozku z zona :D
i tekst
- to co cie sklonilo zeby mi sie oswiadczyc
- twoje usg
a propo seksu i odchudzania
-kochalbys mnie bardziej gdybym byla modelka?
-bardziej moze nie, ale czesciej :D
Edytowany przez aguniek1988 25 listopada 2011, 23:06
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
25 listopada 2011, 23:14
Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie szybkości.
- Dzień dobry. Widzi pani co to jest? (tu pokazuje na radar)
- Dzień dobry. Nie. Co to?
- Suszareczka, he he he.
- Nie, proszę pani. To radar.
- I co my tu mamy? Widzi pani te cyferki?
- 140. Widzę.
- No właśnie. Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny samochodu.
- Nie mam.
- Jak to pani nie ma?
- No, bo widzi pan tak to wszystko się tak szybko dzisiaj działo.... i ten samochód nie jest mój.
- Jak to nie pani?
-No tak, ukradłam go. Bo jak zabiliśmy tamtą kobietę, to trzeba było
jakoś pozbyc się zwłok, a nie chciałam brudzić swojego, więc ukradłam
ten i zapakowałam zwłoki do tego bagażnika. I teraz tak szybko jadę, aby
jak najprędzej pozbyć się ciała.
- To ma pani na dodatek trupa w bagażniku ???????? Proszę stać, ręce
na maskę i nie ruszać się!!! Policjant dzwoni po wsparcie.
- Mam tu trupa w bagażniku, kradzież samochodu i przekroczenie prędkości. Za chwilę na miejscu jest cała ekipa z ostrą bronią.
Dowodzący podchodzi do kobiety.
- Ma pani jakieś dokumenty?
- Mam, ale w samochodzie, w skrytce. Mogę wyciągnąć?
- po czym sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu.
Wszystko w największym porządku.
- Jak to, to samochód nie jest kradziony?
- Nie, oczywiście, że to mój samochód.
- To proszę otworzyć bagażnik. Blondynka otwiera bagażnik, a tam
porządek, trójkąt ostrzegawczy na miejscu, koło zapasowe itp.Dowódca
zdezorientowany:
- No jak to, mamy zgłoszenie, że samochód kradziony, w bagażniku trup....
- I co jeszcze naopowiadał?!!! Może, że niby prędkość przekroczyłam?
Edytowany przez Olcia1975 25 listopada 2011, 23:16