8 listopada 2011, 20:32
Witam serdecznie.
Jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną do jubilera, wiecie moze czego mogę się spodziewać ?
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
9 listopada 2011, 15:43
Szagii a jak wyglądała rozmowa o co pytali?
3mam kciuki by zadzwonili.
Warunki są jak sie domyślam odpowieadające Tobie skoro czekasz na tel:)
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 967
9 listopada 2011, 17:35
przepraszam ze wczoraj juz nie odp...zasnełam:) na pewno poszło swietnie, skoro rozmowa była mila i Ty dobrze sie w niej czułas to pewnie masz duze szanse....trzymam kciuki wiec
9 listopada 2011, 20:42
ahh wygladalo to tak... tłum kobiet czekal przed drzwiami. bylam najmlodsza. bylo okolo 30 kobiet. bylam ubrana bardzo elegancko a te kobiety przyszly w jeansach, nie wygladalo to zbyt ciekawie kilka wyszlo po 2,3 minutach niektore siedzialy dlugo. nadeszla moja kolej. bardzo przyjemna kobieta prowadzila rekrutacje. weszlam z szerokim usmiechem. podalam kobiecie reke po czym gdy powiedziala zebym usiadla to spoczełam. dalam cv i pierwsze pytanie brzmialo.. niech pani powie cos o sobie. przedstawialam sie. powiedzialam ile mam lat czym sie zajmuje aktualnie. utrzymywalam kontakt wzrokowy caly czas. troszke bylam zdenerwowana, ta Pani to zauwazyla i to powiedziala, ja na to ze oczywiscie ze jestem lekko poddenerwowana bo mi zalezy. opowiedzialam ze bardzo mi odpowiada praca z klientem, ze mam ogromne dosiadczenia z poprzedeij pracy, przytoczylam kilka sytuacji gdzie wykazalam sie dobra obsluga klienta. podkreslalam wyraznie ze tylko to mnie inetresuje. ta Pani sie uroczo zasmiala i powiedziala ze jest bardzo zaskoczona moim mlodym wiekiem bo szczerze szukaja osoby starszej. ja na to ze trzeba osoba mlodym dac szanse, lepoej przyswaaja sobie wiedzie itp. wpisalam w cv ze jestem panna. pani zwrocila na to uwage i zapytala czy czasami za rok nie biore slubu nie planuje dzxieci xD odpowiedzialm alez skad :O i to tez byl plus. troszke przejelam rozmowe ogolnie bylo milo. na koniec wstalam podalam dlon i powiedzialam do widzenia.. do uslyszeniai wyszlam :) duze nadzieje wiazalam z ta praca, natomiast juz wiem ze nie mam szans. bylo tam mase kobiet a ja nie mam sily przebicia bo szukaja osob starszych.. gdzie ja tam . no nic bede szuakc dalej :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
10 listopada 2011, 11:44
trzymam kciuki by sie odezwali, a nawet jeśli nie tym razem to za kolejną rozmowę i sukces !
10 listopada 2011, 15:28
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa dzisiaj dostalam informacje ze na 34 kobiety jestem w pierwszej czwórce i z nas beda wybierac ostatecznie osobe. podobno rozmowa wypadka znakomicie. jak sie nie dostane to i tak jestem z siebie dumna |:)