- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 14:47
Czy myślicie, że dużo jest takich osób, którym brakuje nawet na jedzenie?
Ja borykam sie ogromnymi trudnościami materialnymi i przede wszystkim musi być dla dzieci.
Ale gotuję w kółko mączne potrawy (kluski, pierogi, naleśniki, makaron z sosem, gęste zupy) i moje dzieci wyglądają dobrze chociaż ja wiem, że nie dostarczam im wartościowych produktów.
A jak jest u was?
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Biecz
- Liczba postów: 1031
5 listopada 2011, 15:48
Papier przyjmie wszystko....
5 listopada 2011, 15:48
> a komputer tez masz za free?:d
jak już chce ktoś byc taki skrupulatny to niech chociaż rozczyta się na dany temat. Autorka wcześniej napisała, że ma grupę inwalidzką, a przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności DOSTAJE SIĘ KOMPUTER z OPSu ZA DARMO!!!
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
5 listopada 2011, 15:50
nie wiem czy dobrze interpretuję ale dziewczyna ma wyrzuty sumienia bo nie zapewnia dzieciom pełnowartościowych posiłków; skoczyłyście na nią bo ma internet; mając dzieci w wieku szkolnym uważam że internet jest niezbędny, poza tym wiem ile kosztuje jedzenie - owoce warzywa mięso, ryby nie wspomnę o słodyczach - wszystko to jest niezbędne do właściwego funkcjonowania organizmu (szczególnie dzieci). Też mam dwójkę dzieci, oboje z mężem pracujemy, spłacamy kredyt, opłacamy mieszkanie i ponosimy wydatki związane z edukacją dzieci - często muszę się nagłówkować co ugotować aby było zdrowe, smaczne i niedrogie. Jeśli chodzi o zasiłki z MOPS-u czy innych instytucji - należą się one z reguły patologii - rodzice piją, palą nie zajmują się dziećmi i dostają dofinansowanie mieszkania, węgiel na zimę, obiady dla dzieci, pieniądze na książki i ubrania - wszystko z naszych podatków. A osoby które pracują uczciwie, zarabiają śmieszne pieniądze nie mogą liczyć na nic, bo ich dochód przekracza minimum. Tragedia!!!!
Nie chcę wyjść na mądralę ale pracuję w szkole i dużo wiem o przyznawaniu świadczeń socjalnych, wiem jacy ludzie je dostają i co robią z tymi pieniędzmi, a najgorsze jest to że nic nie możemy zrobić bo takie jest prawo, a uczciwi ludzie po cichu klepią biedę i robią wszystko żeby ich dzieci były najedzone i ubrane.
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Biecz
- Liczba postów: 1031
5 listopada 2011, 15:51
ja też mogę napisać zaraz tysiąc drogich przepisów a nie wykonam ich bo nie mam na to pieniedzy....jak sobie ten ktoś robi jaja to juz jego sumienie
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 904
5 listopada 2011, 15:51
> Autorko zajrzałam do Twojego pamiętnika i Twoje
> menu wcale nie jest takie ubogie...
Przepraszam, weszlam nie w ten pamietnik co trzeba
Odpowiadajac na pytanie zawarte w temacie-tak, jest wiele takich rodzin. Pamietam jak moj maz zarabial przez krotki okres naszego zycia 1500 zl. Mam dwojke dzieci i naprawde, gdyby nie moi rodzice, bylo by gorzej niz myslelismy. Na szczescie poszukalismy nowej pracy. Z jego kwalifikacjami zarabia dzisiaj 3 razy tyle...nie kazdemu niestety tak sie udaje...
Edytowany przez poison.girl87 5 listopada 2011, 15:55
- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 15:53
> Autorko zajrzałam do Twojego pamiętnika i Twoje
> menu wcale nie jest takie ubogie...
Ciekawe co takiego wykwintnego zobaczyłaś w moim jadłospisie?
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 904
5 listopada 2011, 15:56
> > Autorko zajrzałam do Twojego pamiętnika i Twoje>
> menu wcale nie jest takie ubogie...Ciekawe co
> takiego wykwintnego zobaczyłaś w moim jadłospisie?
Zapewne chleb wasa i ser z carritasu-a to juz rarytasy
- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 15:56
> > Autorko zajrzałam do Twojego pamiętnika i Twoje>
> menu wcale nie jest takie ubogie... Hmm nie chcę
> ,żeby ktoś pomyślał,że się teraz czepiam... Ale
> np. Wasa to dość wysoki wydatek... Za taka Wasę
> mamy 2 bochenki pszennego chleba.. Nesqiuk też do
> tanich nie należy.. W biedronce widziałam jakieś
> płatki czekoladowe za grosze. A Nesqiuc to marka i
> za nią się płaci... I naprawdę nie pisze tego
> złośliwie! Bo mam dość kłótni tutaj.
Jeśli chodzi o ścisłość to ja właśnie jem produkty z Biedronki a pisałam Wasa bo kto by wiedział, że to pieczywo co jem to Pano?
A Nesquick to każdy zna. No mogłam po prostu napisać "kuleczki czekoladowe" Ale po prostu chciałam, żeby było wiadomo o co chodzi.
Kurcze, wszyscy jedzą Wasę przecież.
5 listopada 2011, 15:57
dotowanie internetu przez urząd to nic nowego...
masz rentę inwalidzką, a nie możesz kompletnie wykonywać żadnej pracy? pracodawcy teraz szukają inwalidów bo im się to bardziej opłaca.