- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 14:47
Czy myślicie, że dużo jest takich osób, którym brakuje nawet na jedzenie?
Ja borykam sie ogromnymi trudnościami materialnymi i przede wszystkim musi być dla dzieci.
Ale gotuję w kółko mączne potrawy (kluski, pierogi, naleśniki, makaron z sosem, gęste zupy) i moje dzieci wyglądają dobrze chociaż ja wiem, że nie dostarczam im wartościowych produktów.
A jak jest u was?
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Gdzieś Gdzie Jest Ciepło I Pięknie
- Liczba postów: 643
5 listopada 2011, 18:22
> > To idz do tego urzędu i powiedz żeby sobie w
> dupe> wsadzili ten internet a dali ci kase na
> jedzenie> dla dzieci?Niestety jest tak, że jeśli
> urzad czy OPS dostaje pieniadze na konkretny cel
> to maja go przeznczyc wlansie na ten cel, a nie na
> inny. Potem oni muszą się rozliczać co do grosza.
> Nie mogą dać na jedzenie pieniędzy, które dostali
> na zapewnienie biedniejszym rodzinom dostępu do
> internetu i na odwrót:/Podejrzewam, że ten
> internet jest finansowany z jakiegoś funduszu
> europejskiego/
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
5 listopada 2011, 18:37
no to lepiej kupić mniej ,a wartościowiej a nie zapychać dzieci byle czym bo robisz im w ten sposób krzywdę
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Gdzieś Gdzie Jest Ciepło I Pięknie
- Liczba postów: 643
5 listopada 2011, 18:44
Magdalenka z tego co tu piszesz widzę, że jesteś zaradną kobietą i Twoim dzieciom na pewno niczego nie brakuje. Myślę, że wielu jest takich ludzi jak Ty. Jeśli chcesz urozmaicić dietę to poszukaj w necie informacji jak oszczędzać na zakupach bez szkody dla zdrowej diety, np. tu jest fajny artykuł
http://www.edziecko.pl/jedzenie/1,79379,4303278.html
Pozdrawiam!
5 listopada 2011, 18:45
Tak na mnie naskakujecie, że czepiam się o internet. Ja wiem co to znaczy być głodnym ale od siedzenia i narzekania lodówka mi się nie zaplenila. Pracowałam za psie pieniądze i jadłam wszystko z najniższej półki ale powoli stanelam na nogi. Bądźcie ludźmi, a co nie jestem człowiekiem daje na owsiaka, wysylam sms dla dzieci, daje na kwesty, dokarmiam koty. Ale nie jestem w stanie utrzymać pól Polski.Jaki cel ma ten temat? Czego oczekuje autorka pocieszenia? autorko daj adres numer konta, pomogę i jakoś.
5 listopada 2011, 18:47
>wystarczy zlikwidować internet i znajdzie się kasa na jedzenie
ja pi..., kolejna co czytala pana tadeusza od tylu do gory nogami
5 listopada 2011, 18:47
Boże przyczepiły się do tego internetu ze nie wiem co u mnie tez jest internet w całym mieście i co prawda chodzi on jak krew z nosa ale jest i to nie tylko u mnie w większości polskich miast są darmowe hotspoty dla mieszkańców które maja ograniczenia typu p2p,strony po https czyli banki itp, a co do komputer to ma może kupiła wcześniej nie jest on za parę tys tylko jakiś stary tego nie wiecie, skoro ma dzieci to teraz jak dziecko nie ma komputera to naprawdę traci na tym dużo i dajcie sobie na luz bo jak się to wszystko czyta to aż się przykro robi, przyszła na forum zapytać się o prosta rzecz a dostała po głowie za to ze w 21 wieku ma internet i komputer i ze pije kawe://
Co to treści pytania : jak jest u was
U mnie tez dużo kasy nie ma ale jakoś się żyje, żeby oszczędzić często przeglądam gazetki na necie gdzie i kiedy będzie jakaś promocja na jedzenie ostatnio w biedronce znalazłem promocje na warzywa na patelnie co w innych sklepach koszuja 2x tyle, mam żarówki energo założone tam gdzie światło jest święcone przez dłuży okres w wc eis nie opłaca zakładać takich, zmieniłem tez komputer stacjonarny na laptopa bo o wiele mniej prądu idzie na to, ogólnie żeby oszczędzić szukam promocji zamienników oryginalnych produktów.
Edytowany przez drake 5 listopada 2011, 18:53
5 listopada 2011, 18:49
ja sie jej nie czepiam ale dziwi mnie to ze unas widze naprawde biedne rodziny i nie ma opcji internet za darmo i jeszcze komputer jak ktos tu pisal.. w wiekszych miastach tak a na wsi nie. bez sensu taka pomoc skoro nie dociera do wszystkich, znaczy nie mowie zeby tym z miasta zabrac internet tylko dlaczego na wsi tak nie maja no szkoda troche
5 listopada 2011, 18:56
Wiecie co, większość dzieci nie szuka na necie informacji. Siedzi na nk, facebooku i ogląda pornole. Są biblioteki, w szkołach też są komputery i internet. Nikt mi nie powie że jak ktoś nie ma internetu to już niczego w życiu nie osiągnie
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
5 listopada 2011, 19:05
ja tez czatam to nie jakos chyba nie o to autorce chodzilo ....po 2 ma dzieci i internet tez im potrzebny ...no chyba nie cofamy sie do sredniowiecza i dla tego ze jej ciezko wyzyc jej dzieci maja nie miec choc tu takiego samego poziomu jak inne dzieci
nie wiem czy ja cie dobrze zrozumialam ale chodzi jak sobie my radzimy czy nie ....ja mam syna w Polsce i choc nie raz wyzywam ze nie umieja oszczedzac , ze sie nie rusza gdzies do wiekszego miasta czy nawet tu aby przyjechali to wiem ze jest ciezko wyzyc ....tez glodna byla i moje dzieci tez wiedza co to glud ....dzis niby mam lepiej ale tez musze kazde euro 3 razy obrucic zanim je wydam , do tego musze dokladnie naglowkowac sie co kupic , aby bylo zdrowo tanio i dobre i jak mwoisz na okroglo kluchow nie jesc ....
Ja nie mam dzis czasu ale bardzo chetnie jutro po poludniu moge z toba porozmawiac na gg czy tlenie jesli chcesz to zostaw mi na poczcie vitali
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Gdzieś Gdzie Jest Ciepło I Pięknie
- Liczba postów: 643
5 listopada 2011, 19:08
> Wiecie co, większość dzieci nie szuka na necie
> informacji. Siedzi na nk, facebooku i ogląda
> pornole. Są biblioteki, w szkołach też są
> komputery i internet.
I dlatego nie powinny mieć neta wcale? :)
>Nikt mi nie powie że jak
> ktoś nie ma internetu to już niczego w życiu nie
> osiągnie
nikt nie próbuje Ci tak powiedzieć :) oczywiście że bez internetu w domu można w życiu coś osiągnąć, ale z internetem jest łatwiej.