- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
5 listopada 2011, 00:49
Otoz od jakiegos czasu zauwazylam u siebie w domu b.dziwne biedronki..
lataja i bzycza,jak muchy...maja po kilkanascuie kropek..i zastanawiam sie czy to nie jest czasem ta tzw. zarloczna biedronka azjatycka?!
Spotykalyscie sie z tym moze,czy tylko ja sie z tym borykam..
A na sama mysl mam ciarki,podobne one kasza..
5 listopada 2011, 08:28
U mnie juz byla inwazja biedronek.. Po prostu masakra wszedzie lataja.
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
5 listopada 2011, 08:42
bożee... u mnie jedna na drugiej siedzą na oknie.. a w jakichś szparkach to zimują.. :) i tez cholernie bzyczą..
5 listopada 2011, 08:43
u mnie tez tego pełno w domu
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
5 listopada 2011, 08:50
O matko... Dobrze, że u mnie w domu tego nie ma. Słyszałam własnie, że na Śląsku jest plaga jakichś biedronek, ale na szczęście w moim mieście spokój. Ja mam straszną obsesję, jeśli chodzi o owady i wpadam w panikę (krzyczę, skaczę, piszczę) jak coś (cokolwiek) po mnie chodzi. I nad tym zupełnie nie panuję. Chyba fobia. Nienawidzę biedronek... ;/ Nie wiem co bym zrobiła, jakbym miała ich pełno w mieszkaniu...
5 listopada 2011, 12:19
WIECIE CO jak bylam malutka to w pokoju mi sie zalegly (miezkalam na wioece) to byly wszystkie mozliwe kolory biedrownek do tego gryzly buczaly i mialy rozne ksztalty jak uslyszalam ze w tym roku jest inwazja to az boje sie z domu wyjsc :) nienawidze ich
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
5 listopada 2011, 13:50
ja tez zlapalam wstret do tych biedronek i rowniez nie znosze owadow jakichkolwiek ;p