- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 445
28 października 2011, 12:35
Witajcie, po przeczytaniu paru wątków w internecie i przestrodze od mojej matki czuję się wstrząśnięta i mocno zmieszana.
Chciałam kupić sobie karty tarota. "Wiedza tajemna" zawsze mnei pociągała tak jak pociąga człowieka nieznane i zakazane :)
Oto co znalazłam w sieci:
"Przede wszystkim ja wychodzę z założenia, ze nie każdy powinien sie
zajmowac kartami tarota. Przede wszystkim na poczatku kiedy zajmujemy
sie ezoteryka otwieraja nam sie czakramy a tym samym jakies energie moga
sie do nas przyplatac.... zwlaszcza jesli osoba jest medialna. To jest
pierwsze zagrozenie. Drugie to trzxeba ozcyszczac karty bo jesli tego
nie robimy przenosimy sami na siebie problemy osob ktorym wrzoymy.
Kolejna sprawa tarot ma na prawde wielka energetyke razem z runami i nie
sa to karty do zabway.... Nie mozna ich tak po prostu rozrzucac bawoc
sie nimi.... Jesli osoba ma szczere intencje to tarot bedzie szczery i
przychylny a jesli nie to moga sie stac one kartami diabelskimi.... a w
takim przypadku najlpeiej bedzie tylko je spalic i tez kiedy nie mamy
zamiaru juz z nich korzystac to trzeba je spalic nie powinnismy po kims
uzywac tych kart bo staka soe one bez uzyteczne."
inne:
"Przeczytałam tutaj wiele bojaźliwych i przesądnych opinii na temat kart:
od oczyszczania kart, poprzez irracjonalny strach, aż po traktowanie
kart z powagą i szacunkiem.
Ludzie, spokojnie. Ja wiem, że to fajna zabawa wymyślać rytuały i
historie związane z kartami, ale karty to tylko karty. To tylko
narzędzie. Posługujcie się nimi tak jak posługujecie się komputerem,
bawcie się nimi tak jak bawicie się puzzlami.
Nie potrzebujecie ani się bać ani wyprawiać żadnych ceregieli podczas,
przed i po wróżeniu. Ceremoniał jest oczywiście przydatny, aby
wprowadzić osobę, której wróżymy w odpowiedni nastrój - klienci lubią
przygaszone światło, świecę i kadzidełko - ogólnie magiczny klimat. Ale
nie traćcie energii, którą możecie wykorzystać podczas samego wróżenia
na jakieś lęki, zabobony i dziesięć rodzajów oczyszczań :)
Relax.
Wróżę już od bardzo bardzo dawna. I spadła mi kiedyś półka, i potknęłam
się na schodach, w tym czasie odkąd wróżę przydarzyło mi się wiele
rzeczy, nieprzyjemnych, ale nie ma to nic wspólnego z Tarotem. Normalna
kolej życia.
Życzę powodzenia i więcej luzu."
I tak przez kilkanaście stron.
Znalazłam jeszcze taki artykuł:
http://magia.onet.pl/1,195,8,26504807,0,2614648,0,forum2.html
Moja mama kiedy wspomniałam o tarocie powiedziała, żebym tego nie ruszała, bo córka jej koleżanki sobie postawiła karty i coś jej się niedobrego działo.
Wierzyć, nie wierzyć?
Wrózycie z kart?
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
28 października 2011, 12:37
Kiepska sprawa. możesz na siebie (niezależnie od Twoich intencji) sprowadzić demona, który będzie Cię nękać. Naprawdę, bardzo nie polecam
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
28 października 2011, 12:38
a po cholerę Ci ten tarot? Co chcesz się dowiedzieć? Nigdy nie zrozumiem podejścia takich ludzi.
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 445
28 października 2011, 12:47
> a po cholerę Ci ten tarot? Co chcesz się
> dowiedzieć? Nigdy nie zrozumiem podejścia takich
> ludzi.
chciałabym np stawiac tarota innym, znajomym, rodzinie, tym osobom, ktore by tego chciały, potrzebowaly (moje kolezanki chodzą do wróżki, moja mama kiedyś chodziła często, jej koleżanki też chodzą)
stad moje zainteresowanie tematem
Edytowany przez Zirael 28 października 2011, 12:48
28 października 2011, 12:55
Z kart nie wróżę, ale kiedyś zajmowałam się wróżbami celtyckimi- wróżyłam z ogamów i z pałeczek druidów (jakkolwiek głupio to brzmi:p ). Po 2-3 latach rzuciłam to w cholerę. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce a nie szukać przepisu na życie w kartach, czy wróżbach. O różnych dziwnych schizach związanych z zajmowaniem się wróżbami nie będę tutaj mówiła, bo może to była tylko moja wyobraźnia.
Skoro przez kilkanaście stron ludzie rozpisują się o negatywnych skutkach korzystania z kart tarota, to coś w tym musi być.
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 445
28 października 2011, 12:56
Skoro przez kilkanaście stron ludzie
> rozpisują się o negatywnych skutkach korzystania z
> kart tarota, to coś w tym musi być.
problem w tym, ze 50% pisze o negatywnych skutkach,a 50%, ze to wymysł
gdyby wszyscy pisali to samo, nie zastanawialabym sie
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
28 października 2011, 12:58
@Zirael, nie pakuj się w coś, w co naprawdę nie chcesz się pakować. nie chcesz się wpędzić w takie kłopoty :)
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
28 października 2011, 13:07
mozesz na siebie sprowadzic jakies zle duchy, opetanie, ja na twoim miejscu bym sobie odpuscila, tarot to nie przelewki,zawsze jest cos kosztem czegos
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 445
28 października 2011, 13:13
> Reeety. Ludzie czy wy macie mozgi? Jak mozna w
> takie bzdury wierzyc. Wez sie poucz lepiej fizyki,
> biologii albo nawet historri, wszystko lepsze niz
> marnowanie swojego czasu na takie glupoty. Ja
> narpawde trace wiare w ludzkosc..........
z czasów podstawówki już wyrosłam, zeby sie uczyć fizyki i biologii, studia też szczęśliwie skończyłam, dziękuję
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
28 października 2011, 13:15
Jakie studia Jaskolko? Z wiedzy tajemnej?
Zgadzam sie ze karty tarota sa szkoldiwe-robia ludziom kupe z mozgu! jak mozna wierzyc w takie bujdy, przeciez to jest ublizanie ludzkiej inteligencji.