20 października 2011, 15:22
Mam takie pytanie ;) jak pogodzic naukę z cwiczeniem będac na diecie ?
Jestem w ostatniej klasie gimnazjum i jak to jest w zwyczaju w kwietniu mamy egzaminy wiec nauczyciele zadaja nam mnóstwo nauki ;/
Ostatnio zarywam nawet noce przez to ;/ I jak tu jeszcze znajleźc czas na cwiczenie ?
A powiem ze nie mam kłopotu z uczeniem sie bo oceny mam bardzo dobre a i tak nie daje rady ... : ((
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
20 października 2011, 15:24
szczerze to jest tzw wymówka-mam dużo nauki to nie poćwiczę... zawsze znajdzie się trochę czasu bo nigdy nie jest tak że cały totalnie dzień się uczysz... nie oszukuj sama siebie i nie tłumacz... ćwicz 3x w tygodniu po 30-40 minut na pewno znajdziesz na to czas:)
20 października 2011, 15:25
ćwicz w weekendy....wtedy masz wolne a cały dzień się przecież nie uczysz
20 października 2011, 15:25
a ile spedzasz czasu przed kompem lub TV? chyba z 30 min znajdziesz na cw.
20 października 2011, 15:27
Nie jest to dla mnie wymówką bo lubię cwiczyc ; )
Ale dam ci przykładowy dzien : wstaję o 5.20 i idę na kółko przygotowujące do olimpaidy potem mam lekcje to 15.30 czyli około 16.00 jestem w domu potem trzeba coś zjesc i zacząc się uczyc, mam czas do 17.00 góra bo potem ide na różaniec ( bieżmowanie) potem mam dodatkowe lekcje ang i przychodze to jest 20.00 a trzeba sie czesto nauczyc na odpowiedz z wszystkiego i sprawdziany.
Wiec nie jest to takie proste : )
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
20 października 2011, 15:28
Nie jest to dla mnie wymówką bo lubię cwiczyc ; ) Ale dam ci
przykładowy dzien : wstaję o 5.20 i idę na kółko przygotowujące do
olimpaidy potem mam lekcje to 15.30 czyli około 16.00 jestem w domu
potem trzeba coś zjesc i zacząc się uczyc, mam czas do 17.00 góra bo
potem ide na różaniec ( bieżmowanie) potem mam dodatkowe lekcje ang i
przychodze to jest 20.00 a trzeba sie czesto nauczyc na odpowiedz z
wszystkiego i sprawdziany.
Wiec nie jest to takie proste : )
Rozumiem ale choćby 15-20 minut znajdziesz:)
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
20 października 2011, 15:32
> szczerze to jest tzw wymówka-mam dużo nauki to nie
> poćwiczę... zawsze znajdzie się trochę czasu bo
> nigdy nie jest tak że cały totalnie dzień się
> uczysz... nie oszukuj sama siebie i nie tłumacz...
> ćwicz 3x w tygodniu po 30-40 minut na pewno
> znajdziesz na to czas:)

20 października 2011, 15:38
dzieki za rady : ))
Dzisiaj na pewno bede cwiczyc z godzine bo mam luźniej jutro : ))
20 października 2011, 15:57
ćwicz pięć razy w tygodniu, a nawet sześć,
czytałam że aktywnym ludziom lepiej przyswaja się naukę
bo mózg się dotlenia, czy jakoś tak...
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
20 października 2011, 16:21
zamiast spedzac czas na vitali pocwicz ;) Jak sie chce to mozna wszystko.