Temat: Najtolerancyjniejszy kraj:)

Nadal nie wiem, dlaczego uważacie to za pomyłkę. Słowo takie istnieje. Według mnie nie brzmi dziwnie, dlatego je użyłam. :) No, ale fakt- Polacy to zło:D

Norwegia.

> Nadal nie wiem, dlaczego uważacie to za pomyłkę.
> Słowo takie istnieje. Według mnie nie brzmi
> dziwnie, dlatego je użyłam. :) No, ale fakt-
> Polacy to zło:D

 

Nie chce tu dyskutowac o tym slowie, chce tylko zebys podala mi skad je wzielas? Szukalam w slowniku jezyka polskiego i nie znalazlam.

Norwegia.

A Polska jaka jest, każdy widzi...

Także uważam, że Norwegia :)

 

> :)http://www.sjp.pl/najtolerancyjniejszy
http://www.teksty-piosenek.com.pl/odmiana/s/najtolerancyjniejszy
Tak,
> jednak Polacy nie są zbytnio tolerancyjni:D

Skąd je wzięłam? Nie wiem. Ze szkoły, z głowy...? Śmieszne.
Wiesz, są ludzie o szerszym zasobie słownictwa i węższym.
Powyżej masz dowód na to, że jednak to słowo istnieje. Chociaż wydawało mi się, że każdy jest w stanie sam sobie poszukać.

>   http://www.sjp.pl/najtolerancyjniejszy

 

Dziekuje bardzo.

"dopuszczalne w grach" ... Może i wyraz jakoś funkcjonuje w uzusie, co zaraz znowu nie czyni go takim (hiper)poprawnym. Lepsza i pożadana bardziej jest forma złożnona "najbardziej tolerancyjny", że tak sobie pozwolę się pomądrzyć, jako humanistka. Oprócz bogatego lub nie zasobu słów ważniejsza jest intuicja językowa, która pozwala komponować je fornutnnie lub nie. :)

A, ja wcale nie jestem złośliwa w tym momencie, bo zaraz będzie... 

>Lepsza i pożadana bardziej jest forma...

Co znowu nie oznacza, że moja jest niedopuszczalna i niepoprawna:) Więc o co niektórzy się czepiają? Nie wiem. Być może chodzi o chęć bycia odebranym za mądrzejszego, no bo co innego?:) Jednakże najpierw trzeba mieć w tej głowie jakieś pojęcie, a dopiero potem wypowiadać się na forum, upokarzając się.
Z drugiej strony, mój wątek jest doskonałym przykładem nietolerancji, czego w części dotyczy temat :)