- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
6 października 2011, 13:54
U mnie w rodzinie mamy masę śmiesznych nazwisk, np. panieńskie nazwisko mojej mamy to CHWAST, drugiej żony taty to PSOTA, babci to ŁAWNIK, a moje po mężu to KUKIEŁA.
Z kolei moi znajomi mają rodzinę na wsi o nazwisku KURA i SZCZEP :)
Mój doktor w GP (1 kontaktu) nazywa się RAMANAN a ostatnio mój brat przekręcił je na RAMADAN a ja pomyliłam nazwisko naszego stomatologa wpisując je w dokumentach szkolnych syna i zamiast ANIS wpisałam ANUS ...
Przypomniałam sobie nazwiska kilku koleżanek: ADOLF, GRUSZKA, JAGODA, KOZIOŁ i KIPINA-SMALEC (nasz dentysta w Polsce)
Edytowany przez Olcia1975 6 października 2011, 14:09
- Dołączył: 2010-05-19
- Miasto: Facebook Gowniany
- Liczba postów: 219
6 października 2011, 16:57
Ja znalam dziewczyne co na nazwisko miała Łakoma
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 632
6 października 2011, 16:58
Mój kolega z czasów gimnazjum nazywał się: MIŚKURKA, a tak to przewinęły się nazwiska: Cebula, Ojczenasz, Szczypior, Dzwonek, Ptak, Król, Lis, Rak, Pąk, Cupiał (czytane jako Głupiał), moja przyjaciółka to Dziennik i najśmieszniejsze było kiedy nauczyciel wołał: 'Kinga, przynieś dziennik'; Chęś (czytane było Chęć)...
Edytowany przez agusia88aga 6 października 2011, 17:02
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
6 października 2011, 17:05
Palikot
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 632
6 października 2011, 17:06
Aloomka ten to już ewenement ;-)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
6 października 2011, 17:08
> Palikot
ZAPOMNIAŁAM XD
6 października 2011, 17:08
kiedys na studiach uczyla mnie pewna profesor, ktorej nazwisko pamietam do dzis CZOPEK-KOPCIUCH :)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
6 października 2011, 17:08
Poziom tego posta jest zenujacy, porpostu. Jak mozna smiac sie z czyjego nazwiaska, lub uwazac je za smieszne?
Nazwiska sie nie wybiera.
A moze posmiejemy sie z niektocych facjat Vitalijek, tez mozec bys smiesznie.
Albo z czyjego domu, samochodu, rodziny, partnera, pogladow?
Co za roznica z czego?
Skoro jesli smianie sie z grubasow nie jest OK, czy nie jest to zabawne to z jakiej paki nazisko moze byc?
Powtarzam jescze raz, nazwiska sie nie wybiera, rozmiar spodni tak! Wiec posmiejmy sie z tego.
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 632
6 października 2011, 17:10
Kieliszczyk-Piernik
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 632
6 października 2011, 17:11
jak zwykle ktoś musi zepsuć dobrą zabawę i zniżyć temat do swojego poziomu
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
6 października 2011, 17:12
> Poziom tego posta jest zenujacy, porpostu. Jak
> mozna smiac sie z czyjego nazwiaska, lub uwazac je
> za smieszne? Nazwiska sie nie wybiera.A moze
> posmiejemy sie z niektocych facjat Vitalijek, tez
> mozec bys smiesznie. Albo z czyjego domu,
> samochodu, rodziny, partnera, pogladow?Co za
> roznica z czego?Skoro jesli smianie sie z grubasow
> nie jest OK, czy nie jest to zabawne to z jakiej
> paki nazisko moze byc?Powtarzam jescze raz,
> nazwiska sie nie wybiera, rozmiar spodni tak! Wiec
> posmiejmy sie z tego.
ale o co Ci chodzi? czy tu ktoś się z czegoś/kogoś śmieje??? zastanów się dziewczyno i mniej błędów rób bo aż ciężko się czyta to co napisałaś