- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
4 października 2011, 07:06
Witajcie. Najprawdopodobniej kupujemy w najbliższym czasie z mężem mieszkanie 53 m. Będzie salon z aneksem kuchennym. Zastanawiam się nad meblami- nie wchodzą w grę zwykłe meble kupione w sklepie. Chcę kuchnię w zabudowie, zeby mi w salonie nie stała lodówka, kuchenka itp- chcę to wszystko zabudować, ale... przerażają mnie ceny takich kuchni. Naczytałam się w internecie i jestem załamana. Czy któraś z Was robiłą w swoich mieszkaniach/domach kuchnie na wymiar? Moze pochwalicie się zdjeciami i przybliżonymi cenami?
Wiem, że ten koszt zależy od materiałów, więc od razu napiszę ze będzie to raczej fornir, zwykły nie lakierowany (jest tańszy a za wiele nie będziemy mieć na wykończenie). Kuchnia z metra bieżącego około7-8 metrów.
Napiszcie mi proszę jakie macie doświadczenia. Chodzi tylko o koszt mebli, bez AGD
Edytowany przez monwiki 4 października 2011, 07:07
- Dołączył: 2010-03-15
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 502
4 października 2011, 16:29
ja robiłam cała kuchnie na wymiar (kupilismy dom do remontu) i powiem ci ze taka mala kuchnia kosztowała nas 5tys na wymiar wszystko bylo nie typowe , dlugosc, szerokosc nawet blat nam przycinali kolor czarno -biala , no i do tego sprzet agd drugie tyle
- Dołączył: 2010-03-15
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 502
4 października 2011, 16:33
> ja robiłam cała kuchnie na wymiar (kupilismy dom
> do remontu) i powiem ci ze taka mala kuchnia
> kosztowała nas 5tys na wymiar wszystko bylo nie
> typowe , dlugosc, szerokosc nawet blat nam
> przycinali kolor czarno -biala , no i do tego
> sprzet agd drugie tyle
agd -zmywarka lodówka i piekarnik :)
4 października 2011, 17:04
YoungLady - jeżeli można, wrzuć proszę fotkę swojej kuchni. Bardzo mnie ciekawi efekt końcowy, który kosztował aż 30 tys. zł.... w 60 m2 mieszkaniu.
Ja też mam kuchnię z frontami lakierowanymi, kosze cargo, mechanizmy cichego domykania, lacobel zamiast płytek, jednak całkowity koszt kuchni wyniósł aż / tylko 12 tys. zł
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
4 października 2011, 20:19
Szczerze powiem, ze mnie przeraziłyście. Ja mam nadzieję ze za same meble nie wydam więcej niż 5tys zł. Wiem, wiem, każdy mówi, ze kuchnię robi się na całe lata, ale... mieskzanie które kupimy na pewno nie będzie mieszkaniem, w którymspędzimy resztę zycia. Mam nadzieję, że pomieszkamy tam max 5 lat. Nie stać mnie niestety an droższą kuchnię i nie chcę rezygnować z tego powodu z kupna mieszkania...
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
4 października 2011, 20:27
Może ktos jeszcze się wypowie, bo bardzo ciekawi mnie ten teamt. Najlepiej jakbyście podały mi namiary na jakichś dobrych niedorgich fachowców z okolic Warszawy
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
4 października 2011, 20:46
jestem teraz na etapie projektu kuchni - same meble 8 tys., ale nie oszczędzałam się na detalach + agd drugie tyle + blat
lekką ręką idzie 20 tys., ale to jest moja kuchnia docelowa, w domu, w którym będę mieszkać do końca życia...
pamiętam jak urządzałam z mamą moje pierwsze mieszkanie, gdy poszłam na studia - kuchnia z ikei z podstawowymi sprzętami nie kosztowała wtedy więcej niz 4 tys i była naprawdę śliczna, choć bardziej minimalistyczna
jeśli nie masz zamiaru mieszkać w tym miejscu długo, to nie warto inwestować za dużych pieniędzy
przejedź się do ikei, można wybrać na prawdę fajne rozwiązania za rozsądne kwoty
Edytowany przez sayonara 4 października 2011, 20:46
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
4 października 2011, 20:48
myślę, że nikt Ci tu nie wyliczy za ile kupisz kuchnię, trzeba wziąć pod uwagę ilość elementów, jakość ich, podobnie jeśli chodzi o okucia, marżę wykonawcy...
na ogół żadna firma nie bierze kasy za wycenę (jednak najlepiej zapytać zanim projektant przyjedzie), zatem pogrzeb po necie i zadzwon to tu to tam, przyjadą, pomierzą, podadzą cene..., będziesz wybierać
i uważaj - nigdy nie płać od razu całości należności, choć bedziesz musiała po wpłaceniu zaliczki, reszte kasy wpłacic w pierszy dzień montażu (nie płac jednak wszystkiego, zostaw nawet 20% aż skonczą robotę do końca). Żadaj jednak kopii kazdego dokumentu zwłaszcza takiego, gdzie montażysci zapisuja co jeszcze trzeba wykonac itd. Przede wszystkim czytaj kazdą umowę po 24 razy, żebys sie nie wpakowała w kombinację typu - firma całą kasę dostała, a Ty sobie czekaj na wymianę jakiejs wadliwej/źle wymierzonej części dobrych pare tygodni.
I choćby nie wiem jakie kity wciskali (albo próbowali ściemniac, ze specjalnie dla pani...:)) każda kuchnia ma 2 lata gwarnacji!!!!!
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
4 października 2011, 20:54
Epestka - śliczna jest twoja kuchnia
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
4 października 2011, 21:25
Dzieki wielkie za wszystkie opinie. Za około 2 tygodnie będę wiedziała czy dostaliśmy kredyt i wtedy będę się orietnować już dokładnie co i jak :)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
10 października 2011, 11:05
dziś kończy się montować moja Kuchnia, w mojej opinii jest warta każdego wydanego grosza! Jest przepiękna i nie uwierzę nikomu kto mi powie, że taką kuchnie może mieć za 5 tyś... zdjęcia są u mnie w pamiętniku, ale całe szczęście jest dostępny tylko dla znajomych :P