Temat: Debeściary

Wątek ten dedykuję dla osób, które przechodziły razem ze mną dietę Dukana (od 03/01/2011) i oczywiście nie tylko...

Nazwałam go "Debeściary", bo za takie Was uważam

Dziewczyny!!! Nie ważne czy dalej jesteście na Dukanie, czy na innej diecie, czy w ogóle rzuciłyście dietę w cholerę!

Pamiętacie jaki nasz wątek był fajny?

Ja pamiętam... "szybko do domu, bo pewnie z 10 stron będę miała do przeczytania "

Rozmawiałyśmy o wszystkim... O wzlotach i upadkach na diecie... O sprawach damsko męskich... O randkach Klaudii... O podrywach Zetki... O zepsutym aucie Bendorfinki... O naszym spotkaniu... (moje spotkanie z Angioni wypaliło ) O pogodzie... Itp. Itd.

Lato się kończy...

Pociągnijmy to dalej!!!

 ZAPRASZAM!!!

Pasek wagi
Taki urok lakierów...nie są "trwałe" ja nawet zainwestowałam z Inglota...i też lubi odprysnąć...lub po 1-2 dniach się "zmyć" :/
Pasek wagi
A ja właśnie jestem zdegustowana, bo zawsze się ładnie trzymał jakieś 5 dni a dzisiaj klops

Dzień dobry  Witam z poranną kawką...

Ps. Wreszcie mam co czytać przy kawie

Ja czuję się źle po wczorajszym jedzeniu, ale dziś mówię STOP!!!

Madziunia masz rację, jedzenie nie może mną rządzić!

Zetka uwielbiam Cię!

Zonka pomaluj pazurki jeszcze raz

Pasek wagi
Aniu - i tak proszę trzymać :)

Nawet nie wiesz jak fajnie jest znów pogadać o wszystkim...ahh...niech tamte czasy wrócą...:)
Pasek wagi

Wiem, wiem...

Dlatego tak się zbierałam, żeby założyć ten wątek :)

Czekamy jeszcze na resztę dziewczyn...

HARPAŚ!!!

Pasek wagi
Melduje ze  jestem:)
Kath! Jaki Ty masz ładny pasek!  Aktualny?
Pasek wagi
Zeciu
To ja już ubieram buty i biegnę do tej Kambodzy tę krechę zmazywać. Mam doświadczenie w podróżach na spontanie więc może mi się jakoś uda.
Przepraszam Cię, no i Was wszystkie, pod koniec roku jakoś to się tak wszystko posypało. Miałam kosmiczną sesje na studiach, nie spałam w ogóle góra godzine na dobę, piłam jakieś świństwa pobudzające i wyglądałam jak wampir. Zanim doszłam do siebie to minął miesiąc, w między czasie musiałam jeszcze jakoś swoje życie ogarnąć, co jest misją nadzwyczajną i pewnie zajmie mi jeszcze trochę czasu. 
Pokornie padam na kolana i błagam o wybaczenie 

Co do spotkania to ja już czekałam na Was na walizkach i się wszyściuchne, oprócz rzecz jasna Zetki wykruszyły. Więc teraz, foch;)
Jak zobaczę skany biletów to dopiero uwierzę i wezmę się za pakowanie.

Witam wszystkie nowo przybyłe i czekam z niecierpliwością na resztę. 

Harpaś!!! Cholero nie dobra! Kto będzie nam mega obrazki wstawiał na forum! Wracaj!
Hej Dziewczyny.... mnie jeszcze pamiętacie? :) 

xaniax27 pasek jak najbardziej aktualny

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.