Temat: 10 rocznica ślubu :)

nie wiem, nie znam Twojego męża...
za to znam mojego i ma pewny wyjazd na HungaroRing - wiadomo oczywiście na co :)

Ja 8-ma rocznice slubu obchodze 11. pazdziernika i tez sie nadczyms zastanawiam ,ale mam nadzieje ze moj maz mnie czyms zaskoczy

nie znamy Twojego męża, więc skąd mamy wiedzieć co go najbardziej ucieszy?

ja postawiłabym na kino, pyszną kolację i dobry seks.

W prezencie daj mu siebie z niezwyklej oprawie: może w extra bieliźnie, może skąpaną w owocach i bitej śmietanie, może w piwie?

...

ja na Twoim miejscu  wyjechałabym na romantyczny weekend w miejsce,w którym byłam z nim na pierwszych wspólnych wakacjach w Polsce

ja dzisiaj ma 4 rocznicę ślubu, więc jakoś hucznie jej nie obchodzimy. Upiekłam jedynie babeczki wczoraj, dzisiaj spakowałam w torebeczkę i podrzuciłam Mężowi do plecaka, który bierze do roboty. A na torebeczce zrobiłam wpis.

Jeśli jednak jest to 10 rocznica, to ja bym albo zrobiła kolację, albo może jakieś wyjście na miasto. Jeśli lubicie to można by pójść do kina czy teatru, a potem na jaką kolację

wypad weekendowy to fajna sprawa ;-)

wyjdzcie gdzieś ale nie do restauracji bo czemu zawsze gdy jest jakaś okazja to trzeba isć sie nażreć jest tyle ciekawych pomysłów na spedzanie czasu a nie siedzenie i gadanie w pizzerii