- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 400
3 września 2011, 21:01
Witam.
Pytam z ciekawości, otóż wiele dziewczyn tych ''grubszych'' wstydzi się iść na siłownie , basen bo boją się że
ludzie będą się z nich śmiać. Moim zdaniem powinno się być z tego dumnym że postanowiło się
coś zrobić z swoją waga.
Czy miałyście taki przypadek??
Edytowany przez dmuchawiec 3 września 2011, 21:03
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
3 września 2011, 23:33
ja jak idę na siłownie to własciwie bardziej wstydzę się tych wszytskich wysportowanych osób.. heh I ze ja np uzywam urządzen na 2 poziomie powiedzmy a oni 8 :D Ale tak to nawet nie zwracam uwagi. jak ktos sie za siebie bierze to na pewno nie ejst to powód do wysmiewania go..
3 września 2011, 23:50
ja się nie śmieję, wspieram ich 'w duchu', bo widzę, że chcą zawalczyć o lepsze, zdrowsze ciało :)
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto:
- Liczba postów: 214
3 września 2011, 23:53
ja jestem dumna z takich osob! oby ich bylo jak najwiecej
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
4 września 2011, 00:33
ja sobie myślę, że dobrze że w końcu postanowiły zmienić swoje życie/wygląd
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 4762
4 września 2011, 00:57
w życiu bym nie skrytykowała! wręcz przeciwnie uznanie za to, że posatanawia ten ktoś zadbać o swoje zdrowie-bo ono jest przecież najważniejsze :)
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
4 września 2011, 01:19
Mnie to motywuje, myślę sobie: ona/on z takim ciężarem na sobie jeszcze biega, ćwiczy, to tym bardziej ja nie powinnam sobie szukać wymówek, tylko brać się do roboty.
- Dołączył: 2007-09-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 377
4 września 2011, 06:05
Sama jako otyła chodziłam na siłownię. Widziałam, że chodzą jeszcze większe osoby. Jeśli chodzi o innych z sali to każdy skupiony był na swoich zadaniach, bo nikt nie płacił 7 zeta za godzinę po to tylko, żeby się zastanawiać nad figurami innych. Cieszę się, że mimo tuszy ruszyłam się na siłownię, gdyż trenerzy wytłumaczyli mi wiele rzeczy odnośnie ćwiczeń oraz skorygowali błędy podczas wykonywania ich. Dlatego też, Panie które macie nadmiar kilogramów zachęcam Was , abyście schowały niepotrzebny wstyd do kieszeni bo warto. To samo z basenem. Nie ma co się przejmować figurą. Nikt Was nie skrzywdzi na basenie ( przynajmniej nie powinien- jakby co to do dyrektora!!)a jakie kto ma myśli.... żebyście wiedziały o czym ja czasem myślę ;)? Osoby otyłe zazwyczaj same stwarzają sobie problemy z kompleksami. Chyba , że ja żyję w świętym miejscu?
Acha!! Chciałam dodać, że mam nadmiar kilogramów, cellulit, siniaki przez małego psa zrobione (z miłości ;)) i nie mam zamiaru rezygnować z przyjemności. Wkrótce wybieram się na basen gdy tylko go otworzą ( moja siłownia i basen są zamykane pod koniec sierpnia do ok połowy września w celach modernizacji)
![]()
4 września 2011, 07:15
Często widuje takich ludzi gdy biegam gdy oni robią przerwe podchodze do nich i pytam sie jak się czuja co robią jaką dietę stosują :) Ostatnio biegałam z moją imienniczką która schudła 50 kg szczęka mi opadła gdy ją zbaczyłam nie mogłam uwierzyć że kiedyś ta osoba była otyła.Wielki ukłon w stronę taki ludzi :P