30 sierpnia 2011, 14:13
Próbował ktoś ? Jakie efekty i wgl jak?
30 sierpnia 2011, 20:49
"zastanawiające jest, że osoby, które nie wierzą w te wszystkie rzeczy,
które opisujecie (np. ja) nie doświadczają żadnych dziwnych snów i
zjawisk, a te, które wierzą i się same nakręcają ciągle mają z nimi
styczność.."
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
30 sierpnia 2011, 20:54
> zastanawiające jest, że osoby, które nie wierzą w
> te wszystkie rzeczy, które opisujecie (np. ja) nie
> doświadczają żadnych dziwnych snów i zjawisk, a
> te, które wierzą i się same nakręcają ciągle mają
> z nimi styczność..
dokładnie. zgadzam się. dużo zależy od naszej podświadomości np. sny i to w co chcemy wierzyć.
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 41
30 sierpnia 2011, 20:56
ja bym się bała wole więc nie próbować xd
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
30 sierpnia 2011, 21:02
Nie wiem czemu, ale gdy byłam młodsza, wywoływanie traktowane było jako świetna zabawa
![]()
A teraz sama nie wiem co o tym myśleć i się boję. Duchy wywoływałam jakieś...5 razy? Co najmniej. Ostatnia wywoływana była córka mojej babci, jak zwykle nic się nie przydarzyło, ale cały czas boję się siedzieć w tamtym pomieszczeniu. A teraz przyjechała sama babcia, jej matka, która śpi w tamtym pokoju (a dokładniej na strychu, całe piętro jest wolne) i mówiła, że w nocy otworzyło się okno (wichura?) a innym razem zapaliło się światło na schodach na zewnątrz, które jest na foto komórkę ale sprawdziła, i nie było nikogo. Stwierdziła, że musi być coś ze stykami. Wiem, że to żadne dowody tylko zwykłe zbiegi okoliczności, a wyobraźnia płata figle, ale zawsze panikuję...
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1722
30 sierpnia 2011, 21:30
nigdy nie wywoływałam, i na pewno tego nie zrobię!
- Dołączył: 2010-10-28
- Miasto: Mexico
- Liczba postów: 508
30 sierpnia 2011, 21:52
wierzę w duchy, moi rodzice wywoływali, bo jak mówili w tamtych czasach to było modne i wszyscy to robili, mieli jakieś koło z literami i jakiś talerz czy strzałkę i ona się sama ruszała jak zadawali pytania, moje ciocia widziała ducha sąsiada, przed tym jak się dowiedziała, że on zmarł,
ja bym się nie odważyła, bo są marne szanse, że skontaktujesz się z tym czym chcesz, a za duże ryzyko, że uda się przywołać jakiegoś demona.
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 271
31 sierpnia 2011, 11:35
> > > seqila zwierzęta nie posiadają duszy. tak
> samo> nie czują, więc można je bezkarnie zabijać
> dla> zabawy. pókni się w łeb Ty się "puknij w łeb"
> trzeba było uważać w szkole na religii a nie teraz
> świecić chamstwem i niewiedzą wskaż mi, w którym
> miejscu autorka postu napisała że zwierzęta nie
> czują i można je bezkarnie zabijać? dusza świadczy
> o odczuwaniu bólu? zawsze myśłałam że chodzi o
> newry ale może żyłam w kłamstwie i niewiedzy
religia religią ale kurwa mać jak czytam co niektórzy wypisują że nie mają duszy bo co ludzie "pany" są najważniejsi. Popatrz jacy jesteśmy wszędzie tylko wojny, sami niszczymy ten świat, który nie jest tylko nasz bo patrz ile stworzeń po za ludzmi żyje. To zabawne sami go niszczymy, doprowadzamy to jego końca ale wszyscy się boją 2012 roku bo koniec świata. hahaha brzydzce się większości ludźmi.
przepraszam za błedy i chaos ;d