26 sierpnia 2011, 14:45
Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
26 sierpnia 2011, 15:27
U mnie w Poznaniu normalnie jest słowo zakluczyć :))
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 610
26 sierpnia 2011, 15:27
> u mnie na bułki z jagodami mówi się jagodniki :-)
a u mnie jagodzianki :)
26 sierpnia 2011, 15:27
> A jak się u Was mówi na temperówkę? Bo słyszałam
> już tyyyyyle określeń :D Mieszkam w akademiku :D
> Ostrzynka, ostrzałka, strugaczka, postrugaczka...
u mnie po prostu jest temperówka albo strugaczka :-)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
26 sierpnia 2011, 15:28
A znacie słówko bździągwa? :Pznam i zawsze mnie bawiło, `ta stara bździągwa` xdd
wichajster też wydaje mi się typowo łódzkim słowem
to z niemieckiego, pisze się przez `h`;p wihajster, czyli `wie heisst er` - jak on się nazywa;d czyli jak nie wiemy jak się nazywa jakaś rzecz, to mówimy na nią wihajster xd
26 sierpnia 2011, 15:28
> > A jak się u Was mówi na temperówkę? Bo
> słyszałam> już tyyyyyle określeń :D Mieszkam w
> akademiku :D > Ostrzynka, ostrzałka, strugaczka,
> postrugaczka...hehe mowi się ostrzałka a Ty skąd
> pochodzisz dokładniej?
zachodniopomorskie, ale studiuję w Poznaniu
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
26 sierpnia 2011, 15:28
Albo:
-piętka to u mnie dupka od chleba
-pajda lub kromka to pozostała część
a u mojego chłopa piętki nie ma, na piętkę mówią kromka, a na kromkę pajda.
No i świeży i czerstwy chleb - u mnie czerstwy to nieświeży a o ile pamietam w Krakowie to wlaśnie oznacza, że jest świeży :)
Szneka z glancem to u mnie pajda ze smalcem
26 sierpnia 2011, 15:28
nathalie535 w końcu jakieś wsparcie dołączyło:)
26 sierpnia 2011, 15:29
> Albo:-piętka to u mnie dupka od chleba-pajda lub
> kromka to pozostała częśća u mojego chłopa piętki
> nie ma, na piętkę mówią kromka, a na kromkę
> pajda.No i świeży i czerstwy chleb - u mnie
> czerstwy to nieświeży a o ile pamietam w Krakowie
> to wlaśnie oznacza, że jest świeży :)Szneka z
> glancem to u mnie pajda ze smalcem
w Poznaniu też się tak mówi;) albo PYRY na ziemniaki:)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
26 sierpnia 2011, 15:30
Dobry temat. Nie mogę znieść jak ktoś idzie na pole, no nie mogę :)
Kiedyś jeszcze na studiach miałyśmy takie dylematy: u mnie na Wielkanoc przychodzi zajączek, 6.12 Mikołaj, a na gwiazdkę Gwiazdor, słyszalam, że w różnych częściach Polski przychodzą jeszcze jakieś Święte Panienki itp.
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
26 sierpnia 2011, 15:31
> wszyscy mówią że zdawali matę na maturze a u mnie
> nie ma w ogole takiego określenia[przynajmniej nie
> było 3 lata temu]-zdawaliśmy matmę no i oczywiście
> jestem dumna że wychodzę na pole :D
To Matę (Mathę) ma napewno korzenie zachodnie i dlatego ludzie tak mówią (Mathe po niem. to właśnie nasz matma, jak nie trudno się domyślić) :D
A z tym polem i dworzem to jest w ogóle cyrk w Polsce :D powiesz w Lublinie "idę na pole", to ludzie się zwijają ze śmiechu dosłownie :D U nich to jest dwór - a my na nich mówimy kacapy, na tych z lubelszczyzny :D chociaż mój narzeczony stamtąd właśnie pochodzi :D