Temat: Mowa w różnych rejonach Polski

Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".

> > A jak się nazywają u was buty po domu? Bo z tym>
> tez jest cyrk :D u nas mówi się na takie buty po>
> domu "kapcie" lub "pantofle". W zamojskim się
> mówi> "ciapy". A na "pantofle" w zamojskim mówi
> się na> buty eleganckie, np. do kościoła.domowe
> buty to oczywiście laczki!
 

A u nas domowe obuwie to papucie :)

ale się czepiacie tego szneka z glancem - to też naleciałość z niemieckiego, tam tak nazywają się ślimaki z makiem i lukrem ;) Schnecke mit Glasur :) ja też to słyszałam nad morzem, mojego faceta brat mieszka w Gdyni i też tak nazywa te szneki :D
a w Poznaniu pociąg to BANA;) mi się przypomniało
a w Rudzie Śląskiej bana to tramwaj :)
u nas tramwaj to bimba;)
najsampierw :) uwielbiam to słowo.

>  "na początku" to "na sam
> pierw"
z tym "na pole"to kiedys mialam przypal...myslalam ze kolezanka mieszkala gdzies na wsi  ...bo wyszlismy na pole,poszlismy na pole:D;)potem dopiero wydalo sie ze na pole czyli na dwor;) Na szage moja mama tak mowi,podomka tez:) w lubelskim na bulke cebulowa mowia cebularze...cebulaki i tez mi jakos zostalo z wakacji u babci:):)Moj byly chlopak mieszkal na mazowszu jego mama czesto mowila  "roztworzyc okno" Albo na imie Piotr- Pioter:) bylismy u Piotera:) smiesznie to brzmialo;)
u nas Piotr to Pyjter
u mnie mąż sie smiał jak mówiłam na miske psa -gropka(grobka-nie wiem jak sie to pisze)
Pasek wagi
ja jestem ciekawa czy ktoś zna słowo kudyś.
na wschodzie się tak mówi czy mówiło.. to znaczy taki pijak, łachudra, obdartus.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.