26 sierpnia 2011, 14:45
Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".
- Dołączył: 2009-09-26
- Miasto: Hamburg-Er
- Liczba postów: 141
26 sierpnia 2011, 16:33
> nie wiem dlaczego ale słyszałam wielokrotnie takie
> zdanie na kogoś kto robi pierdołyInteligent z
> Mosiny albo inteligent z Gądek-może mi to ktoś z
> Poznania wyjaśnić??:)
jest albo elegant z Mosiny albo pierdoła z Gądek
- Dołączył: 2011-08-09
- Miasto: Tralaala
- Liczba postów: 73
26 sierpnia 2011, 16:36
aaa i jeszcze powszechny błąd niezależnie od rejonu :
pisze zamiast jest napisane.
włanczać zamiast włączać.
To mnie zawsze denerwuje i wtedy muszę po prostu kogoś poprawić ;)
- Dołączył: 2009-09-26
- Miasto: Hamburg-Er
- Liczba postów: 141
26 sierpnia 2011, 16:38
> A jak się nazywają u was buty po domu? Bo z tym
> tez jest cyrk :D u nas mówi się na takie buty po
> domu "kapcie" lub "pantofle". W zamojskim się mówi
> "ciapy". A na "pantofle" w zamojskim mówi się na
> buty eleganckie, np. do kościoła.
domowe buty to oczywiście laczki!
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
26 sierpnia 2011, 16:39
> Dobry temat. Nie mogę znieść jak ktoś idzie na
> pole, no nie mogę :)
Bo szlachta dawniej ( w Krk) z dworu wychodziła na pole i tak w krakowie zostało
a reszta wychodzi na dwór ( pewnie z pola :p)
Edytowany przez groszek305 26 sierpnia 2011, 16:40
26 sierpnia 2011, 16:43
U mnie na mały nożyk mówi się kozik, na duży brzuch kałdun, a na dupkę od chleba przylepka. Przynajmniej u mnie w domu :p
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 182
26 sierpnia 2011, 16:43
W Częstochowie natomiast można usłyszeć zamiast tramwaj to bimbaj lub trabambaj 
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2075
26 sierpnia 2011, 16:45
> > Dobry temat. Nie mogę znieść jak ktoś idzie na>
> pole, no nie mogę :) Bo szlachta dawniej ( w Krk)
> z dworu wychodziła na pole i tak w krakowie
> zostało a reszta wychodzi na dwór ( pewnie z
> pola :p)
HEHE :)
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
26 sierpnia 2011, 16:50
U mnie nie ma żadnej gwary, pochodzę z terenów odzyskanych i w dużej części jestem też obcokrajowcem, ale moja babcia, która jest z Wielkopolski mówi:
pójdziem, bylim, pyry, poszlim, sznyca z glancem [cokolwiek to jest] :D I różne takie kwiatki.
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
26 sierpnia 2011, 17:23
> i oczywiście są kartofle albo pyry albo ziemniaki
> w różnych rejonach Polski. Na słodkie bułki z
> lukrem nad morzem mówią szneki z glancem :)
ciekawe gdzie... mieszkam nad morzem i pierwszy raz słyszę......
26 sierpnia 2011, 17:28
moja babcia mówi myśmy byli zamiast my byliśmy