- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
26 sierpnia 2011, 12:25
Pisalam juz kiedys o tym,ze mam problemy z gadatliwoscia,co nie powinno miec miejsca w pracy za barem..
I nadal mecze sie ze soba...jestem zamknieta w sobie,wstydze sie odezwac do innych nie mowiac o tym,jak nisko sie cenie ostatnimi czasy...
Boli mnie to,ze ludzi mna gardza,nikomu na mnie nie zalezy... nie mam z kim sie spotkac kompletnie,kiedy mam wolne...
mam tylko jedna kolezanke,ktora dziala mi na nerwy sw prymitywnoscia...
rodzina regularnie zrownuje mnie z ziemia..
a w tym barze nie potrfafie tym samym przyciagnac kogos do siebie...
26 sierpnia 2011, 12:33
Dziwisz się, ze inni tobą gardzą, skoro sama robisz to samo? Zacznij od tego, zeby siebie polubić, nabrać do samej siebie szacunku i zobaczyć, jak wiele jesteś warta. I nie daj ludziom soba pomiatać, bo na to nie zasługujesz! Oni nie mają racji i nie daj sobie wmówić niczego innego.
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
26 sierpnia 2011, 12:45
problem w tym,ze nie widze w so\bie nic wartosciowego..
wrecz przeciwnie...
26 sierpnia 2011, 12:49
dokladnie tak jak napisala kolezanka musisz polubic sama siebie.. pomysl, ze inni ludzie korzystaja z zycia, wiele osiagaja i przeciez moze tak kazdy! Ty tez! sprobuj zauwazyc co takiego robia ci ludzie, ktorzy sa wygadani, osiagaja jakies sukcesy, zyją 'dobrze'.. tez mialam z tym kiedys problemy, bo jestem niesmiala od dziecka i nie umiem obie czasami z tym radzic, ale ze mna jest troche inaczej; mam grupe znajomych, dobrych kolezanek, kochajaca rodzine, ktora zawsze mnie wspiera i z ktora spedza wbrez pzoorom za duzo czasu, bo w moim wieku rowisnicy ten czas spedzaja bawiac sie z ludzmi w swoim wieku no ale na tu juz nic nie poradze.. najwazniejsze zebys zaczelasię dobrze czuć w tym co robis, nie musisz na sile byc osoba wygadana, dusz towarzystwa, bo nie bedziesz wtedy sobą! ;)powodzenia, uwierz w siebie, trzymam kciuki, wiem, ze to nie latwe, ale dasz rade!:)
26 sierpnia 2011, 12:55
Musisz ćwiczyć pewność siebie i poczucie własnej wartości. Weź zeszyt i codziennie wypisuj 20 rzeczy, które ci się udały, choćby najmniejsze. Ciesz się sukcesami, nawet małymi. Popatrz w lustro i znajdź kilka rzeczy, które ci się w sobie podobają (ale nie patrz przy tym na to, co ci się nie podoba!). Przyklej sobie na lustrze w łazience kartkę z napisem "Dzień dobry Piękna!". Na początku moze być trudno, ale powoli zaczniesz się bardziej lubić :)
Najlepiej zacznij or zaraz i wypisz tutaj 5 rzeczy, które ci się dzisiaj udały i pięć, które w sobie lubisz.
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 26 sierpnia 2011, 12:57