Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. prosta bo zapowiedziałąm Pani żę brzydzę się gotowaniem :) a co do skuteczności to póki co po miesiącu 4 kilo na minusie i to przy nie przestrzeganiu ilości piwa :]

2. właśnie wyrabiam normę na kolejne półrocze jeśli chodzi o piwo ;p jak weszłąm do sklepu i powiedziałąm że poproszę 15 (słownie: pietnascie) to się na mnie dziwnie koleś spojrzał ;p

3. idę pić dalej :) bilet na umf poland zakupiony.. yeaaahhh idę w lipcu na wielką dwudniową imprezę muzyki elektronicznej ;p jaaaaa... fan metalu :d

1. Wrocilam do Polski. Jednak wczoraj troche przesadzilam chyba z tym wpisem.
2. Mam arak, mam arak, mam arak! ^_^
3. Postanowilam ogarnac swoj wyglad. Skad moge wiedziec, ze duzo sie nie da zrobic, skoro nigdy w zyciu nie bylam zbyt zadbana?

Al, gratuluje schudniecia! :*
1. chcę takie :D
2. po dwóch tabletkach na sen wciąż obudziłam się wcześnie, próbowałam dospać jeszcze parę godzin, ale nic z tego.
3. skończyła się moja czeko z Ldl :(

1.zrobiłam rogaliki z jabłkiem z ciasta francuskiego :d
2. czas wybrać się do sklepu po pepsi xP
3. czyżby cały ZiW siedział w kościele i święcił jajka (kinkiness implied)
1. A propos, wiecie jak jest po serbsku malować pisanki? Farbaju se jaja^^
2. Naszła mnie w autobusie jedna genialna myśl, jak mi się przynajmniej wydaje. Tak wiele się ostatnio wydarzyło, a ja nawet nie rozpaczałam. Bardziej buntowałam się przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Zrobiłam wiele głupich i bezsensownych rzeczy, ale też wiele ciekawych i budujących. Dlaczego więc miałabym po prostu nie zaakceptować tego stanu rzeczy? W życiu czeka mnie o wiele więcej problemów o większym targecie niż nieszczęśliwa miłość. I co, mam do końca życia być zgorzkniała i wredna? Brać to w siebie i gorzknieć? No way! :)
3. Al, gratuluję :)
1. z miłości do Was postanowiłam Wam wszystkim oszczędzić moich peemesowych jęków, płaczów, żalów i arabesek, więc dałam sobie bana na ziw.
2. zastanawiam się - biegać rano czy wieczorem? bo w sumie to jest tak, że poranne bieganie może być dla mnie wielce motywujące - w sensie 'oooo biegałam rano, wiec nie zjem tej buły z majo bo nie po to sie tak umęczyłam z rana', jednak będę musiała wstać wcześniej co by ludzi nie spotkać za wielu, wieczory pod tym względem są bezpieczne, bo ciemno i głucho i tylko ja na dzielni, jednak znam siebie i wieczorami będzie 'oooo jaka jestem zmęczona, pobiegam jutro i zimno na dworze i strasznie'. tyle pytań bez odpowiedzi. 
3. dziś jeszcze popłakałam trochę, ale jak wyżarłam królewca do końca to stwierdziłam, że nadszedł czas ogarnięcia się. btw, od świątecznego królewca zaczęły się moje problemy z utrzymaniem wagi i motywacji, więc niech na królewcu sie też skończy. 

jeszcze mam moją p. w depresji jakiejś totalnej więc muszę siebie pozbierać co by ją jeszcze pozbierać, bo co jak co, ale do niej to niepodobne :(

teskniłam :*
1. hej Kochane :* miło Was widzieć znowu na starych śmieciach :)
2. dzisiejszy dzień po wczorajszym spotkaniu na alko z kolżanką minął mi w zawieszeniu. najlepszy przykład to nasza poranna rozmowa telefoniczna:
ja: chyba wszystko od Ciebie wziełam?? telefon chyba mam, kasę chyba też...
ona: telefon masz na pewno... dzwonisz do mnie z niego
ja: hmmm... no fakt...
3. tyle w temacie. imprezę skończyłyśmy o 5 nad ranem...
1.Dall, masz moce magiczne! i oto ukazały się w bramie naszego psychiatryka dwie uciekinierki :D
2. ja też to oglądam Motylku, zaraz czeknę, czy nowy odcinek jest :D
3. ja następny @ powinnam mieć mniej więcej na lany poniedziałek (o ironio.) 
1. Nas chcesz oszczędzać An? Wypraszam sobie :)
2. Cieszę się, że jesteście! Musicie szanować nasze uczucia ;p
3. Ściągam program do robienia muzyki! Będę didżejem :)
1.ja po porannym bieganiu czułabym, że zasługuję na wielki obiad, bo przecież tyyyle spaliłam x)
2. muszę załatwić kolejną rzecz na uczelni, już mam nieważną legitkę, a bilet do 20go któregoś -_- poza tym spinam poślady z szukaniem pracy, bo to już jest żałosne -_- 
3.Al, nie rozwal sobie wątroby x.x

Dall, masz taką sylwetkę, że nie ma co chudnąć tylko rób 300 brzuszków dziennie jak masz jakieś zastrzeżenia do swojego 'centrum' :)
1.jest już 'gra o tron' niach niach :>
2.co za pogoda na zewnątrz, jest tak ciemno, że muszę włączyć lampkę, bo monitor kole w oczy x.x
3. amu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.