8 sierpnia 2011, 00:54
regulaminu należy się bezwzględnie trzymać
1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.
np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.
4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.
Edytowany przez courage21 8 sierpnia 2011, 11:38
- Dołączył: 2009-06-06
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 5490
28 lutego 2012, 09:03
1. Stwierdzenie śniadanie mistrzów, mnie również dzisiaj przyszło na myśl, gdy kroiłam banana i kiwi, a później zalewałam je jogurtem ;) 2. Ja na swoje urodziny to mam plany boskie. Najpierw szkoła, a później zostaliśmy zaproszeni na 18 urodziny eSowej kuzynki. Pewnie nie pójdę, ani tu, ani tu , a w sobotę zabaluję z A. i butelką wina, albo odstrzelimy się, załatwimy opiekę dla dzieci i pojedziemy w miasto :P
3. Friku, dziękuję za namiary, będę musiała konkretniej o tym specyfiku poczytać :)
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
28 lutego 2012, 10:50
1.
![]()
<3 Toma Forda
2. co to za pogoda kurde.
3. polisz łajfi hausa
![]()
nice
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Den Haag
- Liczba postów: 5635
28 lutego 2012, 13:13
1. Zastanawiam się, czy mój lęk z serii "jestem w obcym miejscu (np. nocuję u kogoś na mieszkaniu), widzę laptopa, sprawdzam, czy świeci mu się światełko, jeśli tak - to podejrzewam, że ów laptop mnie nagrywa, więc obchodzę go pod odpowiednim kątem, tudzież zachowuję się nienagannie" można zakwalifikować jako objaw osobowości paranoidalnej?
2. Mapa marzeń? Że jak to się robi, że z czym to się je?
3. Śnieg pada. No kufa.
28 lutego 2012, 14:41
1. wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Freak:-)
2. ukułam się czymś pod paznokciem i boli bardziej niż bym się tego spodziewała. brzydką pogodę mamy i w sumie powinnam nie mieć na nic siły, a marzę tylko o wieczornym power 90. schudłam znowu troszkę, na dziś ważę 155.6lbs. jem raczej zdrowo i choć się bardzo nie ograniczam to najwidoczniej skutkuje. mam nowego kolegę w pracy, od tygodnia się w nim podkochuję. mam przeczucie, że coś by z tego mogło być (super nam się gada i wgl) ale niestety wyglądem ani trochę do siebie nie pasujemy. mówi się trudno. już i tak wiadomo, że mnie koty zjedzą po śmierci, która najprawdopodobniej nastąpi któregoś wieczoru z przejedzenia.
3. chcę mieć Chłopaka no, czy zbyt wiele wymagam od kosmosu?
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
28 lutego 2012, 15:09
1. wróciłam..
2. ten wyjazd to była jedna wielka impreza... prawie w ogole nie spałam przez tydzień
3. no i troche sie zadurzyłam w takim jednym ale ciiii
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
28 lutego 2012, 16:40
1. nice Al ;)opalona?
2. jutro off to work uhh, a raczej na szkolenie -_-
3. trza ciuchensy przygotować.
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
28 lutego 2012, 16:52
1. opalona to mało powiedziane ... zjarana jakbym się w solarium zatrzasnęła ..:P no ale jak się imprezy odsypiało na plaży po 4-5 godzin to nic dziwnego :)
2. dzisiaj jeszcze dochodzę do siebie sącząc miodowy rum ale jutro już work i szczerze mówiąc nie wiem jak dam radę ...
3. zaczęłam popalać na wakacjach wieć walka od nowa :/
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
28 lutego 2012, 17:25
1. Paskudny dzien. Rzygam soba, mam siebie dosc i chce, zeby ten wtorek sie skonczyl.
2. Nie od rzeczy byloby sie nieco ogarnac i wziac do nauki. Wszak chemia, biologia i niemiecki same sie nie naucza.
3. Obmyslam koncepcje tanszego kupienia ksiazek. Moja lista 'Must have!' niebezpiecznie sie wydluza, a z kasa cienko.
Sprzed sekundy, kiedy to weszlam na strone empiku w trakcie pisania postu - momentami szczerze nienawidze popkultury. Czestymi i dluzszymi momentami niekiedy nota bene. Ale pozycja 'Byc jak... Adele'?
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
28 lutego 2012, 19:33
1. ej w którym miejscu mierzy się obwód brzucha? w pępku, czy na wysokości kości biodrowych? obstawiam, że to drugie, ale chcę się upewnić x)
2. zimno mi, grzeję się :> mimo picia dużych ilości wody wciąż jestem wiórkiem.
3.jakieś pikczersy będą Al? :> muszę się poopalać chociaż tak! x)