8 sierpnia 2011, 00:54
regulaminu należy się bezwzględnie trzymać
1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.
np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.
4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.
Edytowany przez courage21 8 sierpnia 2011, 11:38
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 5541
19 lutego 2012, 22:49
/
Edytowany przez controlfreak 28 lipca 2012, 01:40
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
19 lutego 2012, 22:55
1. Hmm, nie ufam zbytnio zodiakowi. Raki sa podobno niesmiale? 2 najbardziej znane mi raki sa maksymalnie towarzyskie, chyba, ze moja nieznajomosc ludzi siega tak gleboko, ze nie umiem poznac sie na ich udawanej odwadze. E tam. Co do mojego znaku to mam w klasie chlopaka urodzonego tego samego dnia co ja. I co? Panna z niego idealna. Idealnie dopasowany. Acz, wierze bardziej w cale to bajanie o imionach. Czesto sie sprawdza.
2. Patrzac na teorie matki natury, ktora pcha nas w objecia mezczyzn o dobrych genach dla naszych dzieci... Odnosze wrazenie, ze matka natura przydzielila mi zadanie specjalne bycia odpadkiem doboru naturalnego. Znaczy sie moje geny musza odejsc w niepamiec. Nie wiem tylko czemu dostalam w pakiecie okres, poped seksualny i takie tam pierdolki. Ze wszystkich stron wszyscy sa zakochani, wszyscy sie parza (i znow wchodze na fejsa i znow T. pisze mi jak jej kochanie doszlo i zasnelo z mrasna obnazona klata. Natomiast ja mam ksiazke, herbatke i ciasto.) jak swinki morskie, a mnie ostatni raz chlopak obdarzyl zainteresowaniem (zaznaczam - na trzezwo!)... P? Tak, jeden na miliard desperatow. Zostane zakonnica.
3. I nawet dobrze sie sklada, bo pomimo faktu, ze jestem ateistka pojde tej wiosny do bierzmowania. Siostra pytala, czy mam bierzmowanie, prawdopodobnie z zamiarem uczynienia mnie matka chrzestna. Lece, pedze!
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
19 lutego 2012, 23:17
1. spakowana, zestresowana, musze wstać o 4 a absolutnie nie chce mi sie spac :/
2. trzymajcie sie buby ciepło :*
3. do zobaczyska za tydzień :)
19 lutego 2012, 23:39
1. Al baaw się dobrze! :*2. nie znam się w ogóle na tych zodiakach, wiem tylko tyle, że skorpiony mają okropne charaktery, z czym się zgadzam i na tym się kończy moja wiedza.
3. Zawsze sobie myślałam, że Frik jest tym drugim pokazanym typem urody. Ja to akurat bez majkapu wyglądam jak 40letnia alkoholiczka więc chyba już bym wolała wyglądać jak facet.
spaaać!
Jern, Ty masz serio czas, duuuużo czasu, z tego co pamiętam ja w Twoim wieku dopiero zaliczyłam pierwszy pocałunek, ale w sumie teraz młodzież jest inna.
tak właśnie sobie ostatnio myślałam ile ja spieprzyłam w swoim związku z byłym przez to, że byłam gówniarą, a życie erotyczne to już szczególnie, zero świadomości własnego ciała, non stop jakieś skrępowanie i byłam tak cholernie nieufna i zimna. fuck, dalej jestem.
Jern idziemy do zakonu razem :)
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 5541
20 lutego 2012, 00:32
.
Edytowany przez controlfreak 28 lipca 2012, 01:39
20 lutego 2012, 10:09
1. to nie jest tak, ze was nie czytam. bo czytam na biezaco;p
2. z L wszystko ok:) ciagle w sferze przyjacielskiej pozostajemy i tak juz chyba niestety zostanie bo ja jestem tchorzem.
3. tutaj wiosna na calego. a ja musze sie kisic w robocie. gdzie jest sprawiedliwosc, no gdzie?
1. doszlam wczoraj do dosc przykrego wniosku.
2. otoz mysle, ze juz dawno bylabym odchudzona gdybym dalej mieszkala w Polsce.
3. tu zwyczajnie nie czuje az takiej presji ze strony otoczenia i zrobilam sie bardzo wygodna.
1. z drugiej strony jestem tez duzo szczesliwsza.
2. wiec co, moze to nie jest dla mnie?
3. badz tu czlowieku madry.
20 lutego 2012, 10:35
.
Edytowany przez PaniDalloway. 24 lutego 2012, 13:45
20 lutego 2012, 11:35
1. startuję z moim planem. nic nie moge spieprzyć. 2. Jell Ty nie jesteś strzelcem przecież tylko skorpionem jak ja, no nie? Czy to może ja żyję prawie 24 lata w kłamstwie? o.O
3. tak, dostałam komcia, żem gruba, no ok, jestem, i komin, bo mój plan zakłada, że do końca tygodnia zniknie mi 3kg. opuchlizny bo to nie może być tłuszcz. no nie? nie może po prostu.
całą noc myślałam o wu2(przez ten katar, nie mogłam spać), aż w końcu wymyśliłam, żeśmy się pocałowali, ale ja o tym zapomniałam. serio. omg, serio zapomniałam, a to się na serio wydarzyło!