Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. Hm, przespałam pół dnia. 
2. Nadrobiłam zaległości.
3. Nery mnie bolą -_-

1. Mail mi nie chce się wysłać.
2. Zastanawiam się, po diabła ćwiczę, skoro waga ciągle jest taka sama. Czy żrem słodkie i leżę, czy jeżdżę na rowerze i wpierniczam białko, warzywa itepe.
3. Chyba się uzależniłam od maseł do ciała.

Pasek wagi
1. Ja jestem uzależniona od wszelakich mazideł do ciała. Przy nieograniczonym budżecie zostawiłabym kartę w rossmannie czy gdzieśtam.
2. Mi też się marzy lustrzanka. Jaram się tymi big Nikonami... Ale zawsze denerwuje mnie to, ze musiałabym chodzić ze statywem, zey zdjęcia wyszły dobrze ostre itp. Chciałabym taki aparat, który robiłby dobre piksy w ruchu, a nie jakieś mega ustawianie.
3. Smarkam. Te lato to jakaś wiosna :/
1. Miałam kiedyś fazę na robienie zdjęć.
2. I na bycie uwiecznianą.
3. Moje ulubione robił mi kumpel w jakimś opuszczonym domu - wyglądałam na nich na zmarłą. Plus byłam uwieszakowiona. Ale zabawy co nie miara.
Pasek wagi
1. Kamea, chcialabym zobaczyc to cudo.
2. Czasami mam ochote podjac dragonska diete i zrobic siebie bostwo do obfotografywania w jakis lesnych gluszach. Ale pupcia.  Ryjka nie poprawie.
3. Od fb mozna sie uzaleznic. Mam takie przypadki w klasie. Wstawalaby dziewczynina normalnie o 6, ale nie. 4.30 i fejsik.
1. Mi się marzyła sesja w w jakiejś starej fabryce, kamiennicy... troche takie loftowe klimaty.
2. Chciałabym się nauczyć profesjonalnego make upu. Zawsze czuje się jakaś lekko niedorobiona i niedoinformowana w tych kwestiach. Poszłabym kiedyś do jakiejś stylistki/wizażystki, żeby mi powiedziała co jak x)
3. Hmmm... "obłużyć stepper" ;)

1. Też bym chciała zobaczyć to cudo ;)
2. Ja codziennie mam chęć na dragońską dietę i codziennie jednak zaglądam do lodówki... i nakręcam spiralę...
3. apsik.

1. ale żeście się rozpisały :)
2. zobaczyłam Sun, zobaczyłam Ol i normalnie szczena mi opadła... macie jeszcze jakies takie "niespodzianki" w zanadrzu?
3. byłam na basenie.. i co? i złapał mnie skurcz w łydce ;p

 

1. mi się marzy sesja w jakimś porytym miejscu. psychiatryk. stary szpital zakaźny. metro. dyskotawka wiejska. oj tak - taki klimat jak w pass this on. to by było genius.

2. buah! nie sluchaj jell, danger. jesli by przyrównywać, to umieszczając mnie w gronie pozostałych to obrażasz dziewczęta. ze mnie taka 'modelka' jak z koziej... i tak dalej. jak na siebie dziś popatrzyłam w szybie, to się aż zaśmiałam - taki pudzian. taki otłuszczony pudzian.

3. chociaż... jak się nasłuchałam tych komplementów o swojej niebywale oryginalnej mieszance (słowianko-brazylijko-azjatka hahah) to mi jakoś się milej na siebie patrzy. losie, jak to się wszystko zmieniło. kiedyś nie do pomyślenia było, że pokocham tio wszystko i nie zamienię na nic: swoje imię, oczy, tyłek, talię... no, nie brzuch, ale talię uwielbiam.

1. Widze, ze wszystkie ziwki sa na prawej, swietlistej drodze diety. Uh-uh.
2. Vikernes powala mnie. Gitary, perkusja, klawisze.. w kazdym utworze tworzy to nowy, magiczny swiat. A na czele, w aurze tajemniczosci jego glos. Nieco szorstki. Pelne szalenstwa, rozpaczliwe krzyki. Szepty z oddali. Wszystko w pieknym norweskim, ktorym bez wstydu moglyby poslugiwac sie wieczne, piekne alfy. Czuje dreszcze - toz to nic innego jak magia.
3. Dopije herbatke i lozko.

1. Danger, zaklinam cie! Nie sluchaj Ag! Ona jest przesliczna. Ma oryginalna urode, cudowne oczyska i spojrzenie, ktorego sie nigdy nie zapomni.
2. Tak, wywnioskowalam to na podstawie zdjec. Nie, to nie jest za malo.
3. Pudzian? Prych.

 

1. jern, puknij się. mówię ci, że jednak zdjęcia to poza. i picasa. ej, o jakie foty ty pytałas w diary? o te na końcu, analogi?

2. apropo sesji, to pan fotograf szuka dla mnie jakiegoś fajnego kolesia z azjatycką urodą, coby zrobić jakiś dziwny klimat. tyle, że nie ma żadnego męskiego, same chłopaczki. damn.

3. sun... nie ma słów. sorry. nie mam w ogóle.

1. Czas powlec swe zbolale konczyny w strone lozka.
2. Zegnam sie z Vargiem. Eh, moje arabeskowe sluchawki, ktore porzadny metal zamieniaja w zlepek drazniacych ucho dzwiekow.
3. Do jutra, dobranoc.

;*

1. Ag, tak, te na koncu tej notki z koćkiem,
2. Apropo pana fotografa to delikatnie sugeruje gbura olac. Z gory na dol, z lewej na prawa.
3. A ty i tak jestes sliczna na zdjeciach, Ag. Tego nie da sie zdzialac dobra poza i picasa.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.