- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1113
21 lipca 2011, 17:47
Witam mam mały problem codziennie rano ważę się i waga zawsze stoi w jednym miejscu ale wczoraj mój chłopak przesunął ją w inne miejsce więc tak się zważyłam i pokazała mi ok 56,6 potem przestawiałam ją w stare miejsce zważyłam się i pokazała mi 57.0 różnica dość spora dla kogoś kto walczy o każde 100g. i tu moje pytanie - jak mam poprawnie wyskalować wagę i gdzie ją postawić żeby pokazała mi właściwą prawdziwą wagę ?
21 lipca 2011, 18:02
jak masz kafelki - to na jeden kafelek, równo tak by każda nóżka wagi stała na nim...
jak jakaś inna powierzchnia tak jak ja mam to szukałam miejsca gdzie nie będzie się gibać... i cały czas w tym samym miejscu stawiam by nie mieć wątpliwości
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 353
21 lipca 2011, 18:16
Może nie waż się codziennie tylko raz na tydzień, a wagę przestaw w stabilne, równe miejsce. Kiedyś na forum dziewczyny polecały przed ważeniem na wagę postawić wodę 1.5 l - powinna mniej więcej 1.5 kg ważyć - jeśli tak jest to waga dobrze jest wyskalowana
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1113
21 lipca 2011, 18:26
Ooo dzięki dobry pomysł z tą wodą :D a co do ważenia się raz w tygodniu to chyba nie wyjdzie, bo jestem od tego uzależniona :/ jak tylko jadę gdzieś gdzie nie mam dostępu do wagi to wariuje i czekam aż się będę mogła zważyć ;)
- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1640
21 lipca 2011, 18:48
Ja mam tak samo:) Waze sie codziennie i ciesze sie z kazdego spadku
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1113
21 lipca 2011, 19:06
moja waga jest jakaś głupia - nie łapie mi 1 wody mineralnej, nie łapie nawet 3 butelek :/ hyh ...