Temat: nie drażni Was to ciągłe na ile wyglądam na vitalii???

codziennie zaglądam na vitalię, raz tylko na chwilę raz na dłużej... i zawsze na pierwszej ciągle są te pytania, na ile wyglądam???? co mam jeszcze do poprawienia? ile kilogramów itd...???
Nie drażni to Was?????
Mmaniak jak nie można widzieć że się jest szczupłym ważąc np 54 kg....????? tylko się o to pytać... Ty wrzuciłbyś fotkę z takim pytaniem???
Nie, nie drażni :) jeśli ktoś chce opinii na temat swojego ciała, chce wiedzieć co poprawić itp. to nie widzę w tym nic złego :) 
Jeśli kogoś drażnią takie tematy to nie musi komentować.
Drażnią mnie jedynie tematy: "dieta 300-500kcal od dzisiaj, kto ze mną?"  :P 
hailstone faktycznie to chore, dieta 300 kcal....
absolutnie nie 
Pasek wagi

A czemu miałoby drażnić? Każdy ma prawo pytać tu o co zechce (o ile nie kłóci się to z regulaminem).

Nie wiedzę nic gorszącego w takich pytaniach a już na pewno nie są one w niczym gorsze od pytań w stylu "Czy dobrze jem?" "Ile kalorii ma (wstaw dowolnie)?" "Czy jestem w ciąży?", "Dlaczego boli mnie (wstaw dowolnie)?", "Którego faceta wybrać?", "Czy warto nadal z nim być?", itp. itd.

Pasek wagi
> Mnie nie drażnią, każdy ma prawo zapytać, ja mogę
> przeczytać i odpisać lub nie - mój wybór czy w
> ogóle czytam takie tematy. Ale zgadzam się z
> JoaskaGR, że często przesadnie komplementuje się
> osoby grubsze, a takie normalne dostają gorsze
> komentarze. Ja rozumiem, że nikt tu nie chce robić
> przykrości osobom, które i tak wiedzą, że są
> korpulentne, ale może lepiej nie oszukiwać ich,
> chociaż ja sama nie umiem napisać nic przykrego,
> więc jakbym miała to nie komentuję.


osoby szczuple zwykle pytaja co do poprawy, maja swiadomosc ze nie sa grube, po prostu chca sie przekonac jak odbieraja je inni i na czym moglyby sie skupic. stad rady typu - "rob brzuszki czy polecam bieganie. "

osoby grubsze maja inny problem, zwykle wiedza ze do idealu im jeszcze sporo brakuje i boja sie reakcji otoczenia na ich wyglad. komentarze typu, "nie jest zle, spokojnie mozesz wyjsc na plaze" pomagaja im przelamac wewnetrzna bariere i prowadzic normalne zycie

moge sie mylic ale tak wlasnie interpretuje roznice w komentarzach ;-)
nie
a nie wydaje się Wam, że właśnie powinno być odwrotnie? nie głaskać tych grubszych???? tylko jakby taka grubsza np ja dostała z 50 komentarzy tupu masakra to właśnie by był taki wielki KOP w dupkę do działania???
temat nie wkurza za to wkurzają mnie strasznie opinie , oczywiście niektóre , np, dziewczyna która waży 78kg, która w pamiętniku pisze, że znowu  zawaliła, że nie daje rady, i że w ogóle baniowo, stwierdza, pod zdjęciem dziewczyny, która waży 55kg, że koniecznie musi popracować nad nogami i, że brzuch jakiś nie taki, cholera najpierw wymagaj od siebie a dopiero później bierz się za komentowanie czyjegoś ciała, tak więc dokładnie to mnie doprowadza do szewskiej pasji
Nie wrecz lubie popatrzec i porownywac do siebie...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.