- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Dworczyna
- Liczba postów: 1193
14 lipca 2011, 22:39
Uniwersytet Śląski bylam na 730 miejscu zapisanych bylo 905 a miejsc 125 . Jakieś rady ?
14 lipca 2011, 23:08
próbuj za rok, ale przez ten rok radzę iść na jakieś studia, żeby nie wypaść z rytmu nauki
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Dworczyna
- Liczba postów: 1193
14 lipca 2011, 23:10
też tak zrobię ide na filozofie na rok a oni mi oceny przepisza z jednego roku , poza tym mysle ze jak sie juz studiuje na jednym uniwerytecie to sie można łatwiej przenieść.Przepraszam za literówki ale jestem zdenerwowana
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Dworczyna
- Liczba postów: 1193
14 lipca 2011, 23:34
mogłabym z kimś pogadać przez gg ? jeśli któraś z Was była by zainteresowana , proszę o przesłanie numeru gg na priv. Dzięki
14 lipca 2011, 23:39
jeśli tak bardzo Ci zależy to za rok popraw maturę i jeszcze raz startuj, ja może mam mało ambitne studia, znaczy kierunek mało przyszłościowy, ale chce jaknajszybciej papierek i oglądać się za robotą.
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Dworczyna
- Liczba postów: 1193
14 lipca 2011, 23:53
też tak zrobię ide na filozofie na rok a oni mi oceny przepisza z
jednego roku , poza tym mysle ze jak sie juz studiuje na jednym
uniwerytecie to sie można łatwiej przenieść.
15 lipca 2011, 18:43
lolipop, ale uniwersytet slaski jest bardziej oblegany niz "pipidowek w wielkiej wsi"
a to ze jestes 700 swiadczy o ilosci chetnych. kazdy moze przyjechac i to wynajmowac mieszkanie i tu sie uczyc
w czestochowie uczyli sie tez przyjezdni, ale to byl tomaszow maz, radom, skierniewice, piotrkow tryb, radomsko. i okoliczne wsie (te osoby ktore poznalam)
kazdy mowi popraw mature. ale tak myslacych jest tysiace. kazdy bedzie mial z matury te 100% ze wszystkiego zeby sie dostac na wymarzony kierunek ??? malo bedzie takich osob.
Edytowany przez agusiamysz 15 lipca 2011, 18:48