Temat: Kim Kardashian

Co myślicie o Jej figurze? Chciałybyście mieć taką? Wolicie mieć kobiece kształty czy być bezkształtnymi wieszakami?

Ja już jestem blisko wymarzonej wagi (wzrost i waga bardzo podobne do Kim) i teraz biorę się kształtowanie ciałka, właśnie coś w podobie Kim. Na szczęście mam podobną sylwetka (klepsydra) więc będę musiała popracować tylko nad ujędrnieniem :)
5 kg bym ją odchudziła
100 x bardziej wolałabym miec figure Anji Rubik(co jest dla mnie nieosiągalne, bo jestem ponad 20 cm niższa...), niz Kim- dla mnie to ona kilkanascie kilo minimum musiałaby zgubic
też uważam,że jest gruba
> Wolę być bezkształtnym wieszakiem. Jak na razie
> ubolewam nad moim 90-65-92.Kim jest gruba. Za nic
> nie chciałabym być taka jak ona.

No, ja też ubolewam nad twoimi wymiarami. Wiesz, łączę się w bólu tak po koleżeńsku;)
podobają mi się zarówno kobiece kształty jak i filigranowa figura, bez popadania w skrajności. sama figura (klepsydra) mi się całkiem podoba, ale zdecydowanie nie w wydaniu tej babki
jesli silikony to naturalna figura :)
Pasek wagi
Ps. może jednak nie powinnaś nazywać chudych kobitek "bezkształtnymi wieszakami", to obraźliwe. Szczuplutkie kobiety też są piękne.
no wlansie, ona przeciez ma sylikony, to spoko, jak mnie bedzie stac to mam szanse tak wygladac ;)
Ja kompletnie nie rozumiem jej fenomenu... Ładna kobieta, po ziemi chodzą o niebo ładniejsze, NATURALNE, całkowicie światu nieznane
> Wolę być bezkształtnym wieszakiem. Jak na razie
> ubolewam nad moim 90-65-92.Kim jest gruba. Za nic
> nie chciałabym być taka jak ona.

ubolewasz??? Jesusicku byc to ino modelko!!!!!!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.