Temat: Dietetyk.

Czy korzystacie z usług dietetyka? Korzystaliście? Czy warto? :)

Nie korzystałem.
Ale myślę, że to fajna alternatywa dla osób, które same nie potrafią uporać się ze zdrowym żywieniem.

moja siostra korzystała. więcej dowiedziała się tutaj na forum jak od Pani dietetyk. stracony czas i kasa( akurat w jej przypadku). sąsiadka też jeździ już jakiś czas ale nie widać u niej żadnych efektów.
Pasek wagi
bo nie wystarczy jeździć do dietetyka - tzreba się trzymać jego zaleceń

ja nie korzystam z takich usług i w najbliższej przyszłosci nie będę - interesuję się odżywianiem na tyle długo, że nie usłyszałabym pewnie nic nowego. jednak jak mówię między teorią a praktyką jest przepaść :(
Pasek wagi
Ja właśnie zdecydowałam się na skorzystanie z usług dietetyka niestety online ponieważ nie mam możliwości inaczej. Zobaczyłam jak udało się jednej z vitalianek schudnąć i dostałam od niej namiary. Dlatego jestem ciekawa waszych doświadczeń :)
wesolaGrubaska ale Twoja siostra dostała dietę-stosowała się do niej i nie schudła?
wesolaGrubaska ale Twoja siostra dostała dietę-stosowała się do niej i nie schudła?
Ja nigdy nie miałam nadwagi, więc nie opłacało mi się raczej iść do dietetyka i mu płakać, że chcę schudnąć 2kg. Natomiast moja znajoma miała naprawdę sporą nadwagę, a może już otyłość ma tak ok. 1,75 m, a przyznała się do 90kg wagi i super schudła z dietetyczką. Było to kosztowne, ponieważ płaciła 150zł za wizytę i początkowo chodziła 3-4 razy w tygodniu, w pół roku schudła do 65kg i wygląda super - inna dziewczyna.
Co więcej ona naprawdę niczego sobie nie odmawiała, np. piekła ciasta i wcinała codziennie itp. - ale od dietetyczki dostała przepisy na zamienniki i każdą potrawę przyrządzała ze zdrowych naturalnych produktów ograniczając kalorie. Tak naprawdę jadła tyle samo co zawsze tylko zupełnie inaczej zrobione. Od kiedy schudła minął już rok i trzyma wagę, zabrała się za sport, a nawyki żywieniowe zmieniła na dobre.

Myślę, że przy sporej nadwadze warto zainwestować w dietetyka, ale nie jakiegoś przypadkowego, tylko takiego z polecenia, sprawdzonego.
ja odwolalam w ost chwili . cena miala wynosic 80 zl. stwierdzilam ze za te pieniadze kupie sobie jedzenie. wpisujac jego nazwisk wyswietlila mi sie tabelka z zakazanymi/dozwolonymi produktami. po co mialabym placic za usluge jesli on powie ze nie moge a ja lubie zakazana rzecz (np banana)?

uwazam ze to fajna sprawa jesli ktos ma wiecej do stracenia 
Ja korzystałam, ale za dużo mnie to kasy kosztowało. A chudłam bardzo powoli, czasem prawie wcale i czułam sie zdemotywowana

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.