3 lipca 2011, 18:43
A więc?
Ja lubię biust i oczy nie lubię brzucha i grubej szyi...
3 lipca 2011, 19:32
Ja lubię moje ramiona i ręce, a nie lubię moich boczków.
3 lipca 2011, 19:32
nienawidzę swojego brzucha a resztę swojego ciała uwielbiam :D
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 183
3 lipca 2011, 19:35
Nienawidzę!!!!!!!!!!!!!!! swoich ud i brzucha zwyczajnie gaardze :(( !
Lydki lubię i.. to chyba wszystko,,
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
3 lipca 2011, 19:37
Wiecie, trochę mnie niepokoi ten wątek i wasze wypowiedzi, wychodzi na to, że jesteśmy jakoś rozparcelowane w swojej świadomości. Ciało nie jest postrzegane jako całość, tylko zbiór elementów składowych - brzuch, nogi, pupa, usta. Kto nas uczy takiego spojrzenia na ciało, no kto?
3 lipca 2011, 19:39
> Wiecie, trochę mnie niepokoi ten wątek i wasze
> wypowiedzi, wychodzi na to, że jesteśmy jakoś
> rozparcelowane w swojej świadomości. Ciało nie
> jest postrzegane jako całość, tylko zbiór
> elementów składowych - brzuch, nogi, pupa, usta.
> Kto nas uczy takiego spojrzenia na ciało, no kto?
takie sa odpowiedzi bo takie bylo pytanie ;)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
3 lipca 2011, 19:40
ja aktualnie lubię wszystko
![]()
chociaż nie zawsze tak było
![]()
3 lipca 2011, 19:43
Lubię biust, pupę i oczy, a nie lubię brzucha, ramion i nóg,
ale pracuję nad tym i mam nadzieję, że za miesiąc będzie podobać mi się wszystko :)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
3 lipca 2011, 19:46
jestem niemalże pewna, że już pisałam w identycznym temacie, no ale niestety, vitalia jest pod tym względem kompletnie beznadziejna, nie można przeszukać własnych postów;/
ale do rzeczy
uwielbiam swoją pupę, nogi i kości policzkowe, lubię stopy, oczy i cycki, nie lubię brzucha, nienawidzę boczków. reszta neutralna, ogólnie jest dobrze
![]()
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
3 lipca 2011, 19:46
Owszem, dlatego sam wątek mnie niepokoi ;)
3 lipca 2011, 19:50
O! Kości policzkowe tez lubię :D
chociaż nie zawsze tak było 
