- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1676
1 lipca 2011, 17:32
Hej dziewczyny :D
Tak wpadłam na pomysł, zeby założyć ten temat, bo jestem ciekawa jakie usłyszałyście najdziwniejsze, najbardziej oryginalne i zaskakujące dla Was komplementy?
Oczywiście nie mówię tu o miłych słowach typu "masz ładne usta/nogi/figurę".
Ja na przykład bardzo się zdziwiłam, jak któregoś razu jechałam ze znajomymi autobusem, a kolega spojrzał na moje dłonie i powiedział
"Ale Ty masz świetną płytkę paznokcia !! "
Podziękowałam ale rozbawiło mnie to, bo ja po 1. tak nie uważam, a po 2. pierwszy raz jakiś chłopak zwrócił na to uwagę xD
A jak było u Was?:D
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
1 lipca 2011, 19:51
Byłam kiedyś u dermatologa. Pokazuje mi jakąś ulotkę i mówi "Polecam taki żel do mycia twarzy i koniecznie ten krem, bo jest tak delikatny jak.. jak Pani". Nie wiedziałam czy mam podziękować czy zacząć się śmiać;p
Nie ma to, jak bycie delikatnym jak krem do twarzy;)
Edytowany przez lenonnada 1 lipca 2011, 19:52
1 lipca 2011, 19:59
Masz buźkę jak słoneczko.
hahahahaha <3
1 lipca 2011, 20:00
> Ambiwalentna twarz Ktoś chyba nie znał znaczenia
> tego słowa :D:DJa nie mam takich 'dziwnych'
> komplementów :( Usłyszałam tylko, że mam ładne
> stopy, ale to takie średnie przy tym co tu
> wypisujecie. :))
Martwi mnie to, że znał... ![]()
Od tego samego faceta usłyszałam jeszcze, że mam bardzo seksowne uszy
Edytowany przez MissFinis 1 lipca 2011, 20:02
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 275
1 lipca 2011, 20:02
Ja jestem wysoka i usłyszałam kiedyś od faceta na ulicy ''aaalleeeeee drabinaaaa'' - do dziś mam z tego ubaw
1 lipca 2011, 20:08
Narzeczony powiedział że mam fajne palce.....u stóp
![]()
Oryginalny komplement....
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1238
1 lipca 2011, 20:10
masz piekne włosy, jak koński ogon;D przy całej klasie, było śmiechu;)
1 lipca 2011, 20:17
Byliśmy z mężem u jego brata, mąż wziął na kolana swojego bratanka i tak siedzimy i gadamy a w pewnym momencie Adaś (wtedy miał jakieś 7 lat) odwraca się do mojego męża zbliżył swoją twarz do jego i mówi "Misiu jak tak patrze w twoje oczy i myślę sobie głupi jesteś to ty warczysz na mnie" zupełnie nas to rozbroiło, dopiero później dowiedzieliśmy się że chodziło o psa Misia.
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
1 lipca 2011, 20:19
m
Edytowany przez googosiek 4 stycznia 2014, 12:12
- Dołączył: 2009-05-26
- Miasto: Southampton
- Liczba postów: 44
1 lipca 2011, 20:19
ja usłyszałam,że piegi to moja naturalna biżuteria:)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
1 lipca 2011, 20:23
Na pierwszej wizycie u tesciowej , tesciowa mówi do mnie , jak bym była facetem , to bym się w tobie zakochała , taka jestes ładna i delikatna ... nie wiedziałam czy smiać się , czy płakać , ot taki i jedyny komplement od tesciowej ;)