- Dołączył: 2010-09-29
- Miasto:
- Liczba postów: 544
30 czerwca 2011, 22:37
Kochani jak Wam poszła matura?:)
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
1 lipca 2011, 11:55
jaCie widac wychodzisz z zalozenia ze jak "przedszkolne" to musi byc prosto ? bys sie zdziwila ... jak sie wypowiadasz to juz lepiej na tematy ktore znasz
1 lipca 2011, 11:58
> myślę, że z tymi wynikami to stawiaj raczej na
> uksw. Tam mają dużo niższe progi niż uw, sggw mnie
> nie interesuje, wiec sie nie wypowiadam.
Zależy na jaki kierunek na UKSW. Mój brat startował tam na europeistykę, dostał sie dopiero w drugiem 'rozdaniu' a maturę miał bardzo dobrze zdaną. Rozsz. WOS miał na 93%.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1063
1 lipca 2011, 11:59
To i tak wszystko zależy jak innym poszło. Teraz i tak jest niż więc uczelnie będą o Was walczyły. Bo więcej studentów oznacza więcej kasy. A resocjalizacji nie polecam. Ciężka robota, marne pieniądze i mało wakatów.
1 lipca 2011, 12:03
MoooOn - Jeśli interesuje Cie SGGW to http://rekrutacja1st.sggw.pl/progi.php na tej stronie są podane progi na wszystkie kierunki z poprzednich dwoch lat. Tez sie ubieram o miejsce tam.
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 110
1 lipca 2011, 12:05
Ja zdawałam maturę w 2000 roku. Matura to pikuś w porównaniu z sesją egzaminacyjną na akademii medycznej. Gratuluje wszystkim dobrych wyników.
1 lipca 2011, 12:07
Całkiem dobrze mi poszła :p
j. polski podstawowy - 71%
matematyka podstawowa - 72%
j. angielski podstawowy - 100%
j. angielski rozszerzony - 69%
j. niemiecki rozszerzony - 92%
j. polski ustny - 45%
j. angielski podstawowy ustny - 100%
j. angielski rozszerzony ustny - 85%
j. niemiecki rozszerzony ustny - 100%
trzy setki na świadectwie dojrzałości mnie satysfakcjonuje :D
1 lipca 2011, 12:10
u mnie oblały dwie osoby matme(porażka, bo była banalna, choć ją troszkę zawaliłam)
pol. 90%
mat. 74
ang. 80%
wos rozsz. 42
pol rozsz. 43(podejrzewam, że nie oceniono mi brudnopisu)
histra pdst. 51
ustne pol. 100% i anglisz 90%
nie uczyłam się nic a nic, w szkole też rzadko mnie widywano, a frekwencję nadrabiałam ocenami, więc poziom matury oceniam na żenująco prosty.
Edytowany przez wolnosckochairozumie 1 lipca 2011, 12:11
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
1 lipca 2011, 12:38
; p kiedy to bylo; p ; p ale matura to pikus z tym co sie przechodzi na uczelni medycznej.... 9 godzin dziennie kucie do egz... masakra... teraz mam w koncu wakacje;d
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Didim D
- Liczba postów: 366
1 lipca 2011, 12:40
"Ja zdawałam maturę w 2000 roku. Matura to pikuś w porównaniu z sesją
egzaminacyjną na akademii medycznej. Gratuluje wszystkim dobrych
wyników."
Dokładnie matura jest banalna w porównaniu do egzaminów na studiach medycznych - sama miałam przyjemność studiować na SUM ...
Ale nie porównujmy poziomu matur przed 2005 roku - tamte to dopiero były banalne ... :P