Temat: czy za dużo wymagam jako klientka?

zamierzam zarezerwować wakacje,jednak dowiedziałam się ,że pokoje wyglądają inaczej w zależności od ceny.na stronie jest dużo zdjęć budynku z zewnątrz i tylko jakieś ok.3 małe zdjęcia pokoi. nie jest jednak napisane,które zdjęcie oznacza,który pokój. przez telefon wyraziłam chęć rezerwacji i umówiłam się na wpłatę zaliczki,ale później napisałam e-maila z prośbą o dokładniejsze zdjęcia pokoju i łazienki należącej do pokoju. 3 dzień czekam na odpowiedź.czy miałam prawo prosić o te zdjęcia?co może oznaczać brak odpowiedzi na e-mail?
to bylo skierowanie do ani - jestes pesymistka? jak wychodzisz z domu to zakladasz kask i ochraniacze z mysla ze ktos cie przejedzie?

zdaje mi sie ze autorka jest przyslowiowa blondynka - ani be ani me do wlasciela. ja sie pytam w przeciwienstwie co do niektorych 
ale ja też się zapytałam czym się różnią pokoje,tylko chciałabym to też zobaczyć na zdjęciu,tym bardziej,że w internecie są różne zdjęcia pokoi.
a ania dobrze mówi,co innego może być na zdjęciu,a inaczej w rzeczywistości
o matko i corko - kolor scian chcesz sobie wybrac czy kolor foteli?
jest lozko? jest. jest lazienka ? - powiedziala ci pani? 
masz gdzie spac? 

naprawde juz wybrzydzasz.
nie wybrzydzam,bo zdjęcia na stronie internetowej nie koniecznie muszą przedstawiać prawdę,mogą być też skądś ściągnięte,a jak dostanę więcej zdjęć,to będę miała pewność,że nie oszukują

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.