- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2011, 12:49
29 czerwca 2011, 13:26
29 czerwca 2011, 13:28
29 czerwca 2011, 13:34
29 czerwca 2011, 13:37
wiesz ile musiałam się napychać żeby dobrnąć do tych 56-57 kg? parę lat ob żerania nocnego ciągłego obżerania sie słodyczami i zero ruchu (siedząca praca, zero sportu, więc ruch tyle co przy pracach domowych)
jako młoda dziewczyna zawsze ważyłam 45-48 kg nawet po urodzeniu dziecka z czasem znajome koleżanki mówiły mi że źle wygladam (dziś uważam ze to z zazdrości bo same sie wiecznie odchudzają do dziś) wiec postanowiłam przytyć pomimo że nigdy w niczym się nie ograniczałam to teraz objadałam się jak świnia..... i nabawiłam sie przepuklin w żółądku i w przełyku... więc jak widać dla mnie naturalne jest bycie szczupłą ....
29 czerwca 2011, 13:37
29 czerwca 2011, 13:42
29 czerwca 2011, 13:46
29 czerwca 2011, 13:48