- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Skarżysko-Kamienna
- Liczba postów: 417
29 czerwca 2011, 12:48
co myślicie o mężczyznach którzy płaczą??
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
29 czerwca 2011, 13:03
oznacza o duza wrazliwosc takiego Faceta prznajmniej ja to tak odbieram - widzilam 2 razy jak Moj facet plakal ... raz z powodu ,ze ja sobie nie dawalam rady z choroba - ja plakalam , plakla i On ze mn abylo to cholernie szczere..., 2 raz plakal bo ja zrobilam Mu duza przykros swoim zachowaniem kazac mu sie wynosic delikatnie mowiac...
29 czerwca 2011, 13:06
Mój były chłopak popłakał się gdy miałam mały wypadek, nie mógł się uspokoić i płakałam razem z nim, raczej z bezradności
Płaczącego tatę też widziałam, płakał z mojego powodu, bo miałam jakiś problem i nie mogłam nic na to poradzić. Bardzo mnie taki obrazek rozczula, ale moja koleżanka miała chłopaka, który wszystko załatwiał płaczem...masakra...
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1676
29 czerwca 2011, 13:12
facet to przecież człowiek ! Każdy płacze kiedy czuje potrzebe
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
29 czerwca 2011, 13:13
> poprostu wiem, ze dobry z niego czlowiek i ma
> szczere uczucia :D
dokładnie
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
29 czerwca 2011, 13:13
Bardzo lubię gdy facet płacze. To po prostu bardzo ludzkie, a taki facet, który płacze, musi byc wrażliwym człowiekiem- a jak jest wrazliwy, to pewnie ma dobre serce. bardziej dziwi mnie, gdy facet nie płacze nigdy, co by się nie działo i czego by nie zobaczył. Wydaje mi się to jakieś dziwne i podejrzane. Mój płakał jak musieliśmy rozstać sie na długo i raz jak go zostawiłam, ale płakał tak, ze serce mi pękało....teraz jestesmy znowu razem i już nie widzę, żeby płakał, ja jestem z tych twardszych babek, wrazliwych ale tłumiących emocje, ale są filmy na których nie ma opcji żebym nie płakała, a on nigdy. NIGDY na filmie, nigdy czy to smierc papieża, czy katastrofa w Smoleńsku, nigdy. natomiast np mój przyjaciel płakał na niektórych filmach i nie uwazam, żeby to było jakieś śmieszne.
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
29 czerwca 2011, 13:14
Moj nie jest płaczkiem Płakał chyba ze 2 razy od kiedy jesteśmy razem ( 9 lat) i miał powody tak to nie.
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
29 czerwca 2011, 13:15
> Zawsze płaczę na Titanicu. Przecież te drzwi były
> wielgachne, oboje zmieściliby się! Kate Winslet
> mogła zrobić trochę miejsca dla DiCaprio i nie
> byłoby tragedii!
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2203
29 czerwca 2011, 13:48
To zależy od powodu.
Ja w ciagu ostatnich kilku dobrych lat przypominam sobie tylko raz, zębym płakał - to było na pogrzebie mojej babci. I raczej nie było w tym nic złego.
Co innego, jeśli facet płacze, bo sobie zrobił krzywdę, bo coś mu nie wyszło, bo obejrzał melodramat lub z powodu innych błahostek - wtedy jest zwykła pierdołą.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
29 czerwca 2011, 13:50
jest wrazliwy i potrafi pokazac uczucia
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
29 czerwca 2011, 14:05
Są sytuacje,w których "prawdziwy" faceyt płacze i nie ma w tym nic złego.