- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2011, 10:17
29 czerwca 2011, 10:29
29 czerwca 2011, 10:30
29 czerwca 2011, 10:31
29 czerwca 2011, 10:32
29 czerwca 2011, 11:22
Jeśli myślisz o medycynie to zdecydowanie biol - chem. Ja kończyłam klasę mat-fiz i miałam koleżankę, która wymyśliła sobie nagle w ostatniej klasie medycynę. Włożyła mnóstwo wysiłku i kasy (korepetycje u jakichś tam profesorów) a w sumie to nawet nie wiem czy się dostała. Pamiętam tylko, że na pewno nie składała papierów na żadną świetną uczelnie w stylu UJ, tylko raczej celowała tam gdzie było łatwiej się dostać. Wiec przemyśl to jeszcze raz i to dobrze.
Jeśli chcesz iść do X to idź. Od ciebie w dużej mierze zależy ile się nauczysz. Ja byłam w podobnej sytuacji - tylko, że ja wybierałam między V LO w Krakowie a IV LO (wtedy jeszcze całkiem niezła szkoła ;)). Nauczyciele w gimnazjum nade mną stali i narzekali, że się zmarnuję etc. A ja się tam (znaczy do V) bałam iść. Byłam dobra, ale bardziej z fizyki i bałam się, że w klasie gdzie będą sami laureaci olimpiad z matematyki sobie nie poradzę. Wybrałam IV i nie żałuję. Przygotowałam się dobrze do matury, poszłam na studia tam gdzie chciałam i jest OK :)