Obóz odchudzajacy - strona 1

Yuumey

Dołączył: 2011-06-18
Miasto: Poznań
Liczba postów: 1232

28 czerwca 2011, 12:31

Cześć.
Jest okazja pojechania na obóz odchudzający na 2 tygodnie. Zastanawiam sie czy da to jakiś efekt i czy nie bedzie znanego efektu jojo . Byl już ktoś ? Co o tym myslicie ?

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

eriss266

Zobacz posty Użytkownika

28 czerwca 2011, 12:36

Edytowany przez eriss266 20 listopada 2011, 17:19

#2
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

weakstrongwill

Dołączył: 2011-04-29
Miasto: Bahamy
Liczba postów: 2074

Zobacz posty Użytkownika

28 czerwca 2011, 12:36

Wiesz.. Wydaje mi się, że takie wczasy są dla ludzi otyłych...

Ale może się mylę. Liczyłam twoje bmi i jeśli schudniesz 0,5 - 1 kg to będziesz mieć wagę w normie.

Więc może lepiej pojechać na zwykły obóz ? Np. gdzieś za granicę?

Więcej użyjesz, a swoje kilka kg zrzucisz i bez wydawania pieniędzy na obóz.

Albo jedź na obóz sportowy : pływadzki / chodzenie po górach itp.

Takie obozy są super, sama jeździłam.

#3
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Jefefija

Dołączył: 2011-03-11
Miasto:
Liczba postów: 1226

Zobacz posty Użytkownika

28 czerwca 2011, 12:37

a na czym polega ten oboz??

mysle-ze to moze byc dobry pomysl-bo pewnie bd tam fachowcy i jo-jo nie powinno byc..

ja nie bylam na odhcudzajacym-ale bylam 4 lata temu na tanecznym i przez 2 tyg schudlam z 7 kg!

wiec-mysle ze takie obozy sa na plus..

#4
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Yuumey

Dołączył: 2011-06-18
Miasto: Poznań
Liczba postów: 1232

Zobacz posty Użytkownika

28 czerwca 2011, 12:38

Weakstongwill wiem ,że dla ludzi otyłych ale wydaje mi sie ,że takich ludzi jak ja też tam trochę będzie. Motywacja mi sie przyda poza tym to obóz nad morzem wiec w sumie też jakiś plus .

#5
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Lenag0

Zobacz posty Użytkownika

28 czerwca 2011, 12:40

Na obozie odchudzającym była kiedyś bliska znajoma mojej mamy.

Opowiadała wtedy, że chodziło o to, że np. przed śniadaniem było 15 minut truchcikiem wokół lasu. Potem na śniadanko. Po śniadanku był zaplanowany np. aerobik, fitness - codziennie jakiś inny. Potem obiadek. Po obiedzie mięli chwilę wolnego. A potem zaplanowane bieganie truchcikiem w grupie, albo jakąś wycieczkę.

Podobno jest genialnie.

A co do jej figury - ważyła wtedy koło 90 kg. Także taka spora nadwaga.