22 czerwca 2011, 20:47
Hej dziewczyny. Mam od dziś w domu 2 miesięcznego kociaka. Zaczyna zapoznawać się z otoczeniem, ślicznie je, ale nie chce pić wody. Ponoć poprzednia właścicielka dawała mu mleko. Mam się martwić? Czy jak zachce mu się pić to po prostu sobie sam poradzi?
22 czerwca 2011, 20:48
Jak zechce mu się pić, to się napije, nie lataj za nim i nie sprawdzaj go, daj mu się przyzwyczaić
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
22 czerwca 2011, 20:48
Koty piją bardzo, bardzo mało niemal że nic. Nie ma się o co martwić.
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
22 czerwca 2011, 20:52
koty nie moga pic mleka!!!
22 czerwca 2011, 20:52
Musi mieć świeżą wodę w miseczce. Może tylko Ci się wydaje, że nic nie pije. Poza tym jeżeli dajesz mu mokrą karmę to kotek będzie pił baaaaaardzo mało. Może też pić wodę z kranu :D
22 czerwca 2011, 20:53
> koty nie moga pic mleka!!!
Nie tyle nie mogą, co nie powinny, bo będą miały rozwolnienie :P Nie trawią laktozy bodajże.
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
22 czerwca 2011, 20:53
mój nigdy z miseczki nie pije, ale jak w brodziku stoi miska z wodą to leci do łazienki i pije z tej miski wielkiej, albo wylizuje z brodzika. mój poprzedni kot tez tak robił
aaa i nie dawaj mu wody z kranu tylko mineralna (niegazowana)
22 czerwca 2011, 20:54
Wiem, że nie mogą, dlatego właśnie daję mu wodę. Tyle że on dziś od rana jej nie tknął (dawałam świeżą, wymieniałam miseczki) Ale skoro mówicie, że koty mało piją to może faktycznie dam mu spokój. Dziękuję! :)
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
22 czerwca 2011, 20:55
> Musi mieć świeżą wodę w miseczce. Może tylko Ci
> się wydaje, że nic nie pije. Poza tym jeżeli
> dajesz mu mokrą karmę to kotek będzie pił
> baaaaaardzo mało. Może też pić wodę z kranu :D
o własnie mój wskakuje na zlew i lize te kropelki z kanu które kapią...
koty to dziwne stworzenia i robia czasmi dziwne rzeczy :)
22 czerwca 2011, 20:55
miałam w życiu cała mase kotów i żaden z nich nie miał rozwolnienia po mleku:)