- Dołączył: 2011-06-21
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 13
21 czerwca 2011, 18:34
Witajcie,
szukałam podobnego tematu jednak bezskutecznie więc założyłam wątek z pytaniem do Was:
- czy korzystałyście z porad lekarza- dietetyka?
- czy można znaleźć dietetyka na NFZ?
- czy jesteście zadowolone z rezultatów?
- jak wyglądają wizyty?
- jakie są ceny?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i proszę o wyrozumiałość:) ja tu nowa;)
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
21 czerwca 2011, 18:39
Ceny zależy;) ok. 100zł od wiztyty jak słyszłam (prywatnie) Polecam diety Vitalii ;) Na pewno taniej wyjdą;))
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1026
21 czerwca 2011, 18:40
no właśnie ja tez ostatnio myślę o dietetyku i jestem ciekawa
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
21 czerwca 2011, 18:43
ja jestem po dietetyce, nie byłam wprawdzie na wizycie , bo sama się odchudziłam, ale wiem że mniej więcej wizyta kosztuje od 50-100zł i zwykle jeżdzi się raz na miesiąc. Hmmm tylko wiesz trzeba znaleźć jakiegoś inteligentnego który umię rozmawiać z pacjentem i słucha uważnie tego co do niego mówią. Koleżanka moje siostry zawsze lubiła słodkie, ciasta i inne takie. Na wizycie dietetyk jej powiedział że czaaaasami może zjeść coś słodkiego i skończyło się tak że to jej czasami robiło się częściej niż czasami. Trzeba wiedzieć co się do kogo mówi.
21 czerwca 2011, 18:48
ja korzystałam ,ale krótko ( bo to było do 18 roku życia,a byłam późno skierowana),dostałam skierowanie z poradni chorób metabolicznych, wtedy nie miałam jeszcze 18 lat , więc nie dostałam typowej diety dostosowanej do mnie ( taki niby jest regulamin tam ,że jak się nie ma 18 lat, lekarz nie może dać diety ),opierało się to głównie na podstawowych zaleceniach,o których wiedziałam i bez pomocy dietetyka,ale warto jest pójść, zawsze warto porozmawiać z taką osobą,dopytać się różnych rzeczy, zawsze taka osoba w jakimś stopniu motywuje cię do działania
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
21 czerwca 2011, 18:51
ja korzystałam i byłam bardzo zadowolona, bo ktoś mnie wreszcie nakierował na dobrą drogę.
na wizycie byłam 3 razy i to mi wystarczyło, teraz radzę sobie już sama. chodziłam prywatnie i płaciłam 80 zł za wizytę, ale z tego co wiem przyjmowali też na NFZ.
uważam, że warto: dostałam telefon do dietetyczki, do której mogłam dzwonić do woli, jeśli miałam jakieś wątpliwości, do tego dużo porad i jadłospisów, pomiary i ważenie na profesjonalnym sprzęcie, dzięki któremu dowiedziałam się jaką mam zawartość tłuszczu, podstawową i całkowitą przemianę materii oraz wiele innych rzeczy.
teraz wiem gdzie robię podstawowe błędy, co i ile powinnam jeść, żeby w miarę szybko i skutecznie schudnąć.
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
21 czerwca 2011, 18:54
aha, dodam jeszcze, że wizyty miałam co 3 tygodnie i bardzo szybko wtedy schudłam, bo po pierwsze miałam dobrze dobraną dietę, a po drugie świadomość, że za parę tygodni znów będę się musiała przy kimś zważyć była bardzo mobilizująca ;)
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
21 czerwca 2011, 18:58
polecam diety vitalii taniej,smaczniej i też skutecznie
- Dołączył: 2011-06-21
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 13
21 czerwca 2011, 19:08
Wiecie, mnie odstraszają wszelkie gotowce, diety przedstawiane na portalach ponieważ mam alergię na całe mnóstwo składników i to tak silną że grozi śmiercią nawet:/ więc nie tykam rzeczy, których mi nie wolno, a jest ich sporo. Więc gotowce mi nie pasują bo zazwyczaj połowy mi nie wolno, a co za tym idzie nie mogę wyeliminować też wszystkich, które dana dieta każe eliminować bo nic bym wtedy nie jadła:)
wolałabym dlatego lekarza;)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
21 czerwca 2011, 19:44
ja chodzilam do dietetyka - mam duze ograniczenia zywieniowe z powodu alergi, choroby inmuniologicznej oraz chorych nerek- mialam dopasowana pod siebie pod kazym wzgledem wiec warto dzis juz nie potrzbeuje dieteyka bo wiem co i jak ale warto tam isc z pewnoscia nie zaszkodzi;) a i ja bylam na NFZ