- Dołączył: 2010-04-10
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 2750
19 czerwca 2011, 19:54
Za 11 dni wyniki matury. Stresujecie sie? Im blizej 30 tym bardziej sie boje o moj wynik, zwlaszcza z polskiego. Mam nadzieje, ze nie zrobilam zadnego glupiego bledu.
Co zamierzacie dalej robic? Studium, studia, praca? Ja planuje studia w Krakowie, jakies ekonomiczne, zobaczymy po wynikach co z tego bedzie.
Zapraszam na pogaduchy wszystkie vitalijki, a szczegolnie maturzystki 2011 ;)
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
19 czerwca 2011, 19:56
Z tego co moja sorka mówiła klucz z polskiego był bardzo prosty do Granicy więc raczej nie ma się o co martwieć.
Ja jak znajdę pracę to idę na studia ;]
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
19 czerwca 2011, 19:57
ja tam się w ogóle nie boje : d
Studia ,ale nie wiem jakie!
19 czerwca 2011, 19:57
ja miaalam problem rodzinny i najwazniejsze przedmioty czyli chemię i fizykę po prostu zawalilam wiec cudow nie oczekuje
teraz pojde na PG lub WAT chociaz ze na WAT to watpie
a za rok sie poprawi i luzik ;)
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 192
19 czerwca 2011, 19:57
Staram się za dużo nie myśleć o wynikach, bo zaczynam się stresować :D
Co do dalszej drogi, to mm 2 opcje: studia dzienne, a jeżeli nie dostanę się do miasta, do którego chcę iść (bądź na dany kierunek), to studium 1 roczne i będę startować za rok.
- Dołączył: 2010-09-29
- Miasto:
- Liczba postów: 544
19 czerwca 2011, 20:00
ja chciałabym studiowac w Wawie pedagogike lub bezpieczenstwo wewnetrzbe ale nwm co z tego bedzie bo zdawałam polski rozszerzony a rusek mata i wos na podsttawach;/
a w dodatku obawiam sie o polski zarówno podst jak i rozsz. bo zabrakło mi miejsca do pisania i pozapisywałam po 2 str brudnopisu a pisali ze brudnopis nie jest oceniany. Niby zrobiłam odnośnik ze reszta pracy w brudnopisie jak radziła nam nasza polonistka ale nie wiadomo na jakiego człowieka sie trafi...
- Dołączył: 2010-04-10
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 2750
19 czerwca 2011, 20:00
ja sie wlasnie matura nie stresowalam, zwlaszcza przed polskim ogarnal mnie jakis taki luz [w porownaniu do znajomych]. za to teraz zaczelam sie stresowac
- Dołączył: 2010-04-10
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 2750
19 czerwca 2011, 20:02
a co zdawalyscie i na jakim przedmiocie najbardziej Wam zalezy? ; )
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 284
19 czerwca 2011, 20:02
Oj, paskudnie się boję. Klucze niestety jeszcze nie są dostępne a chętnie dowiedziałabym się, czego mogę się spodziewać.. Jako humanista ze wstydem przyznaję, że najlepiej poszła mi matematyka :D A przynajmniej takie mam odczucia :)
Czy któras z Was może wybiera się do Poznania? ;>
19 czerwca 2011, 20:03
ja zdawalam chemie biologie i fizyke jako rozszerzenie, a jezyk niemiecki