Temat: I po co Wam to?....

DLACZEGO NIEKTÓRZY ZAJMUJĄ SIĘ INNYMI.... PATRZCIE NA SIEBIE I DO SWOJEGO GARA. NIE NALEŻĘ DO OTYŁYCH,ALE ROZUMIEM TAKICH LUDZI. SĄ RÓŻNE POWODY PRZEZ KTÓRE TAK WYGLĄDAJĄ,ALE NIE ZAMIERZAM ICH PRZEZ TO KRYTYKOWAĆ TYLKO WSPIERAĆ!!!!!!!!!!!!!

Ja Was zupełnie nie rozumiem. Są to osoby wazące 100kg które chcą ważyc 50-60 kg.. Po co się tak zapuściły? Nie mogły się odchudzać gdy ważyły 80kg?.. Bezsens...

Ja Was zupełnie nie rozumiem. Są to osoby wazące 80kg które chcą ważyc 50-60 kg.. Po co się tak zapuściły? Nie mogły się odchudzać gdy ważyły 70kg?.. Bezsens...

Ja Was zupełnie nie rozumiem. Są to osoby wazące 70kg które chcą ważyc 50-60 kg.. Po co się tak zapuściły? Nie mogły się odchudzać gdy ważyły 60kg?.. Bezsens...

 

 

Kurde aleś ty głupia bezdennie. Ze takie kretynki po Ziemiii pełzają.

> Ja Was zupełnie nie rozumiem. Są to osoby wazące
> 100kg które chcą ważyc 50-60 kg.. Po co się tak
> zapuściły? Nie mogły się odchudzać gdy ważyły
> 80kg?.. Bezsens...

Jak już wypowiedziała się jedna z użytkowniczek... Ty po prostu jeszcze mało rozumiesz, dlatego nie możesz pojąć niektórych spraw.. Do tego trzeba dojrzeć psychicznie i mentalnie. :)Obyś Ty nigdy nie musiała się odchudzać i zawsze utrzymywała swoją zgrabną sylwetkę (jeśli tak ową posiadasz..) Z tym, że przypuszczam iż Twoj iloraz inteligencji jest MNIEJSZY od Twojego BMI.

Ale cóż, wakacje idą coraz więcej wolnego czasu, trzeba się przyzwyczajać do tego typu tematów.

> Zauwazylyscie dziewczyny, ze jet coraz wiecej
> takich glupich watkow zalozonych przez jakies
> nastolatki, w ktorych jada po wszystkich otylych
> osobach? Gdzie ci moderatorzy?

 

Bo jest coraz wiecej pustakow na vitalii ;/ wakacje ida,przeciez i przedszkole sie nudzi i prowokuje na Vitalii.

Co człowiek to inna historia. Nie ma co oceniać, jak nie zna się sytuacji.

trujacyBluszcz super ten film... jaki nosi tytul ?:)

 

Całe życie jestem za tym, żeby zajmować się swoimi sprawami i zwyczajnie nie wpierniczać się w życie innych ludzi. Tylko, że autorka zadała zwyczajne pytanie, dla mnie dosyć ciekawe i każda osoba, która dzisiaj cierpi na sporą nadwagę albo otyłość powinna zauważyć, DLACZEGO dopuściła się tego, co robiła źle, co wydarzyło się w jej życiu i co zrobić, by kiedyś tego uniknąć. Po co najeżdżać i krytykować? To nie jest niczyja wina, to wina nas samych, jakiś słabości, pewnych życiowych sytuacji i, dziewczyny, warto ludziom o tym mówić a nie od razu obrażać się na cały świat.

"Gordos" - grubasy

Pytanie sensowne, tylko sposób w jaki zostało zadane + tytuł topicu wyraźnie sugeruje, co autorka mysli o osobach, które "się tak zapuściły" i o tym, dlaczego tak się stało.
Więc wzbudza takie, a nie inne emocje.
Ale wyzywanie i obrażanie to już jednak przesada i sprowadzanie dyskusji na jeszcze niższy poziom.

Od siebie dodam, że niektóre leki, choroby, nie tylko skutkują zwieszonym łaknieniem ale wpływają na metabolizm. Ktoś je tyle samo albo nawet mnie, a i tak mu się odkłada. W ciąży może być podobnie - zmiany hormonalne.
Ja tak przytyłam. jedna leki, drugie, trzecie. Koleżanka miesiąc w szpitalu, na szpitalnym wikcie i +10 kg.

Inna sprawa - kompulsywne objadanie,"uzależnienie od jedzenia".

A może ktoś po prostu się nie przejmuje, taka sylwetka mu się podoba, lubi jeść, no i co z tego ??