- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Grodków
- Liczba postów: 36
18 czerwca 2011, 18:19
mam problem...chcę stosować dietę ale mieszkam u babci, która pilnuje bym jadła to co ona ugotuje. dużo ćwiczę ale to nie wystarcza aby schudnąć. proszę o radę...co mam zrobić? dodam jeszcze, że nie przekonam babci aby pozwoliła mi stosować dietę, ponieważ ona uważa, że trzeba jeść dużo a diety są bardzo złe i prowadzą do chorób
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
18 czerwca 2011, 18:25
wychodź często z domu, żeby nie miała tylu okazji żeby ci dawać. Mów że boli cie brzuch, że to jest tak dużo że cie muli.
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Grodków
- Liczba postów: 36
18 czerwca 2011, 18:33
starsi zawsze uważają, że dieta nie jest potrzebna ale ja myśle, że jest bo chce być taka jak moje koleżanki i chcę podobać się sobie... to nie jest tak, że boję się babci...po prostu babcie już chyba takie są, że nie odpuszczą dopuki ktoś nie zje tego co one chcą
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
18 czerwca 2011, 19:20
> heh na to wychodzi że możesz zacząc się odchudzac,
> jak będziesz na tyle "dorosła" że nie będziesz
> bała się babci ;] po 2 nie wiem ile wazysz i ile
> masz wzrostu - moze ci nie potrzeba zadnej diety?
choćby ważyła tonę to dla większości babci będzie chucherkiem :)
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 901
18 czerwca 2011, 19:24
Ej weź przestań, przecież Cię nie pobije ;) Na początku będzie marudzić na pewno, ale z czasem się przyzwyczai :) I jedz czasem też to co babcia zrobi, bo na pewno wśród jej kuchni znajdziesz coś zdrowego i smacznego, tak żeby jej nie było przykro :)
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Grodków
- Liczba postów: 36
18 czerwca 2011, 19:24
właśnie :) też tak myślę :) wiec może ktoś mi pomoże i da więcej pomysłów