- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
17 czerwca 2011, 16:46
Poszukuje jakiegoś straszne, w miarę rzeczywistego horroru lub psychologicznego, może być straszny thriller (coś jak 'Sierociniec') Znacie jakieś?
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
17 czerwca 2011, 16:49
'sierota' mi się skojarzyła. nie wiem czy jest straszny, bo ja się średnio wczuwam w takie filmy (czasami mnie trochę śmieszą), ale tym razem się nie śmiałam ;)
17 czerwca 2011, 16:53
dla mnie Rec byl bardzo straszny.
Ojejciu Weronka chyba coś nie do tematu to co napisałaś cio?:*
17 czerwca 2011, 16:57
weronka33 - Zarejestrowała się aby się wyżyć na innych. Ulżyło?
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
17 czerwca 2011, 16:58
> egzorcyzmy grubasów ! a wystepujesz tam jako ten najwiekszy potwor?
- Dołączył: 2011-06-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 237
17 czerwca 2011, 17:02
> > egzorcyzmy grubasów ! a wystepujesz tam jako
> ten najwiekszy potwor?
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
17 czerwca 2011, 17:07
karolcia - :DDDDDDDDDDDDDDDDD
Amityville, Paranormal Activity? Rec, aj, na tym to się bałam. Ale wersja hiszpańska obowiązkowo!
Jeśli chodzi o psychologiczne... to donnie darko, poschizowany bardzo :), dear mr gacy (o nastolatku zafascynowanym seryjnym mordercą), Changeling z aneglina jolie - bardzo dobry film.. Biegając z nożyczkami - poryty film, czysty absurd, ale niezwykle kochany. Najlepsze jest to, że jest on filmem biograficznym!
CRAZY, w języku francuskim (ale akcja dzieje się chyba w kanadzie, z tego co kojarzę...), z wątkiem homoseksualnym. Piękny film ze wspaniałą muzyką, porusza bardzo poważny problem - akceptacji odmiennej orientacji przez rodzinę.
To tak na początek, może potem jeszcze coś sobie przypomnę :D
Goodbye Lenin! Obowiązkowo! Cudowna muzyka, cudowne obrazy... Taki słodko-gorzki :)
Edytowany przez reeve 17 czerwca 2011, 17:12
17 czerwca 2011, 17:09
paranormal activity i paranormal entity ; ))
17 czerwca 2011, 17:10
może klasyki: dziecko rosemary, egzorcysta...