- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2011, 21:46
Pożalić się chciałam:(
mam dzisiaj imieniny i prawie wszyscy o mnie zapomnieli:(
Zaniosłam ciasto do pracy, zawsze mamy taki zwyczaj ze kupowalysmy sobie jakis upominek- kolezanki nie pamietaly...
Mąż, teściowie, męża brat, siostra- zapomnieli...
Tylko moja mamusia pamiętala:( Smutno mi
Przygotowalam sie- ciasto, alko, salatki- i nikt nie przyszedl...
10 czerwca 2011, 22:36
10 czerwca 2011, 22:47
> Dobra, tak na koniec- uważam, że jeżeli u nas w
> rodzinie obchodzi sie imieniny i ja o wszystkich
> pamiętam, to oni powinni pamiętać o mnie...
Dokladnie. Powinni pamietac.....
A Ty powinnas najblizszym wyslac smsa " Dziekuje za pamiec ...."
10 czerwca 2011, 22:59
10 czerwca 2011, 23:23
Edytowany przez kasiap76 10 czerwca 2011, 23:24
10 czerwca 2011, 23:23
10 czerwca 2011, 23:28
10 czerwca 2011, 23:35
10 czerwca 2011, 23:44
11 czerwca 2011, 00:03
Przede wszystkim: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! Dużo zdrowia i uśmiechu, aby jedzenia odchudzało a słońce opalało ;)
A tak poza tym to rozumiem Cię. To faktycznie przykro jeśli Ty pamiętasz, starasz się np przez kupno prezentu, osobistą wizytę (nawet jak ktoś mieszka poza miastem), kwiaty albo nawet niespodziankę jakąś, a ktoś nie ma na tyle wdzieczności i taktu aby się zrewanżować. Radzę nie unosić sie honorem i nie robić na złość unikając imienin tych co zapomnieli, tylko zastosować taki zabieg np. jutro teściowej podrzucić kawałek tortu i powiedzieć "mamo wczoraj był świeższy bo jeszcze imieninowy ale mam nadzieję, że dzisiaj będzie Ci równie dobrze smakować". Teściowej powinno się zrobić niezręcznie a Ty dasz do zrozumienia, że byłaś nastawiona na to, że ktoś będzie pamiętał.
U mnie w rodzinie obchodzi się i urodziny i imieniny ale na zasadzie: ja ktoś pamięta i wpadnie z życzeniami albo zadzwoni to wtedy "w nagrodę" dostaje zaproszenia na kawę i ciacho a nawet na lampkę wina (szaleństwo) ;)
Na koniec: co niektóre vitalijki chyba nigdy nie obchodziły żadnych rodzinnych świąt bo z ich postów nie emanuje jakaś potrzeba familijnej więzi, wspólnego spędzania czasu i przede wszystkim dobrej zabawy wśród najlbliższych, skoro jest im wszystko obojętne czy ktoś ma urodziny, czy komuś może być przykro i czy w ogóle te osoby są dla kogoś ważne.
11 czerwca 2011, 00:11
A może imprezę niespodziankę Ci naszykowali?